Witam.
Ostatnio mówili w TV, że Polska ma za 2 lata wejść do pieniędzy euro. Słyszałem dużo komentarzy, że towary bardzo zdrożeją, pensje ztanieją, a potem że znowu urosną w górę… Co myślicie na ten temat?
Witam.
Ostatnio mówili w TV, że Polska ma za 2 lata wejść do pieniędzy euro. Słyszałem dużo komentarzy, że towary bardzo zdrożeją, pensje ztanieją, a potem że znowu urosną w górę… Co myślicie na ten temat?
Jedno jest pewne że nie będzie od razu tak słodko. Wystarczy pojechać na Słowację teraz i zobaczyć co się tam dzieje. Jeszcze nie tak dawno kupowałam tam mnóstwo produktów bo tanie a teraz? Przekonajcie się sami. Z nami będzie tak samo. Początkowo “bieda” dopiero za kilka lat się polska ogarnie. Wejście do strefy euro nie odczują tylko bogacze i osoby które kradną. Oni zawsze mają nadmiar pieniędzy. Są jak koty. Śpią, jedzą i d*pc*ą. Lepszego porównania nie ma!
Odczuwamy już teraz,bo ceny się równają,co kupicie za 10 zł,policzcie sobie sami,trzy,cztery podstawowe artykuły i dychy nie ma,do sklepu na dobre zakupy trzeba wziąc 30-36 zł,to jest właśnie 8,9 euro w zależności od kursu
Naucz się lepiej pisać po polsku .
Wątpie aby nastąpiło to za 2 lata. Polska musi spełniać dużo kryteriów (m.in traktat Maastricht + ERM2). Jeśli już wejdziemy do strefy euro trudno jest przewidzieć zachowanie cen. Dla przykładu, gdy wchodziliśmy do UE towary podrożały głównie dlatego, że ludzie obawiali się podwyżek i tym samym robili zapasy (zwiększyli popyt) przed samym wejściem podbijając tym samym cenę produktów.
Poczekamy - zobaczymy.
Wydaje mi się bardzo wątpliwe żeby to nastąpiło za 2-3 lata, tak za 5 lat może, może…
“Naucz się lepiej pisać po polsku”
Polecam ciekawy artykuł:
Tak jakby mogły urosnąć w dół .
Uważasz ,że to jest poprawnie napisane? Jeśli tak,to zdradź kto cię uczył j.polskiego ?
W Polsce jest taniej niż w Danii, przynajmniej artykuły spożywcze i rozrywka. Nie wiem, ile oni tam zarabiają, ale idąc moim tokiem rozumowania, przy wspólnej walucie ceny towarów skaczą, a gdy zaczyna się ostra konkurencja, idą w dół, by wszędzie kosztować tyle samo euro. Tyle, że w Danii są korony…
PS
Przykład, bagietka kosztuje u nas z 2zł, a tam 9 koron, czyli ~4,1zł.
“bagietka kosztuje u nas z 2zł, a tam 9 koron, czyli ~4,1zł.”
Wg. mnie do strefy euro wejdziemy grubo po roku 2012, bo po prostu Polska nie jest na to gotowa i nie spełnia pewnych kryteriów, które powinna spełniać.