Wentylator z prawie nowego zasilacza chrobocze. Jak naprawić

Wentylator z prawie nowego zasilacza chrobocze(Chieftec 560 W 12 cm wentylator… Jak go naprawić? Zasilacz ma zaledwie 6 miesięcy (nie mogą go oddać na gwarancje bo właśnie niedawno mineła gwarancja). z tego co mi wiadomo wetylatory są wysokiej jakości i łożyska są bardzo trwałe. Wiec nie wiem co mogło się stać. Rozebrałem zasilacz wkropiłem kilka kropel oleju. Pomogło tylko na godzine a potem stopniowo znów zaczeło chociaż mniej chrobotać co kilka sekund albo co kilka minut.

Należy kupić nowy wentylator i wymienić.

Jaki to będzie pasować wentylator(rostaw otworów, ilość kabli do podłączenia, prawdopodobnie 3 lub 4?)). Najlepiej, żeby to był “ultracichy” np. tylko 800 obr/min a jednocześnie zapewniona maksymalna wydajność(wiem ze takie są mają maksymalnie wydłużone łopaki).

To najlepsze wyjście.

Jak już chcesz się brać za smarowanie, to nie robi się tego olejem (ba jak długie są tego efekty to sam już zdążyłeś się przekonać) tylko przynajmniej wazeliną techniczną. Wiatrak nalezy wymontować z zasilacza, ściągnąć naklejkę z jego środkowej części, delikatnie podważyć zaślepkę i ją usunąć, ściągnąć podkładkę zaciskową i wyjąć śmigło wiatraka wraz z ośką. Następnie wszystko dokładnie wyczyścić ze starego smaru i owego nieszczęsnego oleju. Następnie wszystko dokładnie nasmarować wazeliną (nawet z nadmiarem) i wcisnąć ośkę na swoje miejsce, usunąć nadmiar smaru i zmontować wszystko w odwrotnej kolejności.

Już wiem co było problemem podkładki zaciskowe się zużyłi widać było, że zrobione ze zwykłej masy i bardzo cienkie. Narazie wziołem ze starych mniejszych wentylatorów podkładki. Jak narazie cisza. tylko najlepiej by było jak bym miał te oczko zaciskowe nowe (bo te co wziołem ze starego jak podważałem, żeby zdjąć lekko się poluzuwało(zgieło-przezto może mniej trzymać). czyli można gdzieś dostać takie “oczko zaciskowe”? a byłbym zapomniał z tego co zobaczyłem takie wentylatory nie potrzebują “smarowidła” ponieważ nie ma żadnych łożysk tylko poprostu otoczka z magnesu która się obraca wraz z łopatkami (czyli nie ma styku tylko"poduszka magnetyczna" :slight_smile:

Czyli tandetny wentylator bez łożysk, a nie jakaś poduszka magnetyczna i ośkę jak najbardziej trzeba nasmarować.

To nie jest tandetny wentylator bo nie jest głośny a mój kolega ma Pentagrama SuperSilent wentylator tylko 18 db głośność i też na magnesie a nie łożyskach a może to się tylko tak nazywa ten magnes?

Dodane 27.07.2009 (Pn) 19:13

Jka by był z łożyskami to by się stykało a magnes obraca się w “powietrzu”(czyli nie ociera o nic)

Ja ci napisałem co masz zrobić, ale skoro jesteś mądrzejszy to dalej radź sobie sam :stuck_out_tongue:

No no spoko jak narazie nic nie ociera. To tylko kwetia podkładki a mogę jeszcze wuymontować ze starych wentylatorów(dobrych)tylko o mniejszej średnicy wentylatory i będzie git ;p

Nie możesz oddać go na gwarancję, ale reklamację u sprzedawcy złożyć możesz (w ciągu 2 lat od zakupu).