Wentylatorek?

sprawa ma sie do wentylatorka chlodzacego chipset na plycie glownej NF7 z nForce 2.

otoz w nie do konca wyjasnionych okolicznosciach ulamalo sie jego jedno skrzydelko, bylem zmuszony je do konca ulamac bo zahaczalo. i od kiedy to zrobilem komputer chodzi z glosnoscia miksera… czy brak tego skrzydelka mogl spowodowac jakies zaburzenie rownowagi przez co wentylator zaczal tak glosno chodzic?

i teraz drugie pytanie, dla wielu pewnie idiotyczne - czy stanie sie cos jesli ten wentylator po prostu odlacze? to znaczy przy normalnym domowym uzyciu komputera, nie grzeje sie on jakos specjalnie, czy chipset sie spali czy moglby bez niego dac sobie rade? :?

no i ostatnie, jesli bede zmuszony to wymiany tego wentylatorka to jaki byscie polecili? najlepiej z nizszej polki cenowej.

z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam!

Witam!

Tak, ma to wpływ.

Tak, może się spalić.

Lepiej wymienić na większe pasywne i zadbać o dobrą wentylację obudowy.

http://www.komputronik.pl/Wentylatory_/ … ntylatory_

VGA_/_RAM_/_NB_/_HDD/Zalman_ZM_NB47J_radiator_na_northbridge/pelny,id,10021/

czy taki radiator by sie nadawal?

zakladaj, mam go zalozonego na moim mostku, plyta:

http://arest.pl/index.php?inc=produkt&ID=2875&katid=59

wentylator mial 6100rpm i chodzil jak betoniarka, teraz cicho zero problemow

sprawdź jakie ma wymiary ten twój i ten w sklepie :!:

Mam go założonego na Abit NF7-S v2.0. Polecam!

wielkie dzieki, w takim razie zamawiam :slight_smile:

Proszę zmienić temat postu na konkretny i używać polskich znaków,opcja zmień i popraw.JNJN