Witam,czyscilem wczoraj klawiature i oczywiscie najpierw ją rozebrałem, odkręcilem nawet taką plastikowa wyginajaca sie"plytke" ktora byla pomiedzy tą plastikowa (z naciskami) a taka metalowa (ktora to chyba trzymala ) teraz po skręceniu wszstiego (chyba) w odpowiednie miejsca i (chyba) jak nalezy, w oole nie dziala, dodam jeszcze ze swiatelka informujace nas ze caps/scroll/num lock jest wlaczony wszystkie przy wlaceniu komputera sie zapalaja po czym gasna a zapala sie tylko num lock (tak jakby byl chyba wlaczoy) aczkolwiek przed wybieraniem kont uztkownikow gasnie i zaden nacisk na klwiaturze nie dziala.
Z gory dziekuje za pomoc i przepraszam za bledy ale pisze na klawiaturze ekranowej ktora jet kiepska i bardzo trudna w obsłudze.
Może tej plytki wyciagac nie mozna bylo i juz klawiatura do smieci?