Marhaban znowu mam problem tym razem z monitorem panasonica P50 (troszke stary model). nie wiedzialem gdzie umiescic ten temat wiec moderatorzy mogą mnie troche obsunac bo to jest problem ze sprzetem ale mniejsza z tym… Problem polega na tym ze od jakiegos czasu monitor gasnie i nic nie widac, najsmieszniejsze jest to ze widows chodzi bo slysze muzyke :(. Potem zeby go uruchomic musze zrestartowac komputer, wylaczyc komuter przyciskiem, odczekac chwile, wyjac wtyczke od monitora, poczekac i rownoczesnie wlaczyc z komputerem (bardzo dziwne). mam nadzieje ze sie nie spalil bo chyba nie ma wirusow ktore atakuja monitor??? prosze o pomoc
Nie grzeje ci sie przypadkiem karta graficzna zbyt mocno. Przeczyść ją.
wiesz mozliwe ze to przez karte bo nidawno cos grzebalem w sterownikiach ale dzialalo??? przeczyszcze i jeszcze poprobuje ze sterownikami ale dzieki
Miałem identyczny problem i okazało się ze karta to powodowała. Grzała się i tyle.
aha dziex. mozliwe bo karta ma tylko radiator bez wetylatora a dawno nie czyscilem. sproboje przeczyscic i dam znac
A co robiłeś ze sterami???
Jaka masz kartę.
karta geforce 4 mx440 (podana w opisie) steroniki troche pozmienialem zeby wszystko lepiej wygladalo ale mozliwe ze presadzilem narazie od 3 godzin sie niewylaczyl wiec moze ta reinstalacja sterownikow pomogla
I jakie stery.
Jedyne które bym polecał to 56,72 8)
sterowniki 91.33 beta najnowsze
Do tej karty max ster co pisze lazikar - 56.72.
Wyczyść system po sterach tak:
http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=9838
Zainstaluj ster np 56.72.
To sie nie dziw ze nie działa. ;]