Witam!
Od dłuższego czasu borykam się z poważnym, uciążliwym problemem dotyczącym przeglądania internetu korzystając z Firefoksa. Objawia się to tak zwanym twardym zawieszeniem - myszka nie reaguje, to samo klawiatura, jeśli akurat słucham muzyki to dźwięk przechodzi w jednostajny huk i komputer ogólnie ryczy przy akompaniamencie mojego zgrzytania zębami. :mrgreen: Jedynym remedium jest reset. Występuje ono (zawieszenie) przy wchodzeniu na niektóre strony, takie jak na przykład nk.pl, ale także twitter itd.
Genezą problemu być może jest moje niefortunne podkręcanie - po którym musiałem wymienić obie kości pamięci (2x Crucial Ballistix DDR2 800 Mhz 1GB) i wysłać płytę główną do serwisu, z awarią BIOSu. Dostałem ją z powrotem, włożyłem nowy moduł RAM (Kingston 2GB DDR2 800Mhz) i od tej pory jakoś tak ciągnę.
Cała konfiguracja sprzętowa komputera przedstawia się następująco:
CPU: Intel Core 2 Duo E8500 3,16 GHz
MB: Gigabyte EP35C-DS3R
RAM: 2GB DDRII 800 Mhz Kingston
GPU: GeForce 9500 GT 1GB GDDR2 128bit
HDD: Seagate Barracuda 500GB 7200.11 32MB NCQ + Seagate Barracuda 750GB 7200.11 32MB NCQ
PSU: Pentagram 500W jakiś
OS: Windows 7 PL
Obecnie wszystko pracuje niepodkręcone, na fabrycznych ustawieniach. Ogólnie poza tymi ekscesami Firefoksa (na Chrome na przykład mogę swobodnie przeglądać wszystko, ale nie lubię tej przeglądarki :P) drugi problem mam ze zmianą ustawień BIOSu - komputer po dokonaniu jakichś modyfikacji nie chce się włączyć (zamiast się zresetować po zapisaniu, rozpędza się 2 sekundy i gaśnie, po czym nie reaguje na przycisk power, jednakże po odłączeniu od prądu i ponownej próbie, wszystko zaczyna chodzić). Ostatnia anomalia to naprawdę sporadyczne zawieszanie się na ekranie płyty głównej tuż po włączeniu (tam, gdzie normalnie sprawdza podłączone napędy i zlicza pamięć RAM).
Jakieś pomysły odnośnie zmuszenia Firefoksa do niedestrukcyjnej pracy? 