Win32:Malware-gen

Witam,

Wydawało mi się zawsze, że jestem świadomym użytkownikiem internetu i nie zbieram z internetu żadnego syfu. Przekonałem się, że jestem w błędzie, a moje obecne zabezpieczenia na nic są zdatne. :stuck_out_tongue:

Podczas kompilacji programu pojawił mi się monit o zagrożeniu. Robiłem coś nieco bardziej zaawansowanego niż na screenie (wtedy wyskoczył Win32:Evo-gen [susp]), na początku stwierdziłem, że to jakaś pomyłka. Powtórzyłem kilkukrotnie, niestety z tym samym efektem. Malwarebytes free znalazł 29 zagrożeń w dosyć starych plikach, usunąłem. Przeskanowałem również avastem dogłębnie, nie znalazł nic. TDSKiller od Kaspersky’ego też bez efektów.

Prosiłbym o sugestie co mogło mnie zarazić… Dysk nie ma 30dni odkąd rozpakowałem go z folii.

Dziękuję i pozdrawiam.

Obrazek: http://s6.ifotos.pl/img/malwarepn_narqswx.png

OTL: http://wklejto.pl/179209

Extras: http://www.wklejto.pl/179210

Nie widać infekcji, a wykrywane pliki to prawdopodobnie pomyłka Avasta.

Chyba znasz pliki w folderze programowanie2013, a SUSP oznacza tylko tyle, że Avast uznał pliki za podejrzane.