Windows 10 Creatrors Update brak możliwości zmiany rozmiaru czcionki (fontu)

Pierwsza rzecz jaką robiłem zawsze po instalacji jakiegokolwiek Windowsa to było dostosowanie fontów systemowych do takiego rozmiaru aby dało się je swobodnie czytać, nie siedząc jednocześnie z nosem w monitorze. W tej aktualizacji ze zgrozą stwierdzam, że nie ma możliwości zmiany rozmiaru czcionki. Na to się po prostu nie da patrzeć :-/ Czy ktoś wie jak zmienić rozmiar fontu po aktualizacji? Jeśli temat już był, co jest bardzo prawdopodobne, to najmocniej przepraszam ale nie udało mi się nic znaleźć za pomocą wyszukiwarki Google na forum DP.

Czemu zmieniasz rozmiar czcionek zamiast skalowania w opcjach wyświetlania? Ustaw sobie skalowanie na 125% lub 150%, jeśli wszystko jest dla Ciebie za małe. Możesz mieć nawet różne skalowania na różnych monitorach, w zależności od DPI.

Możesz ustawić w tym programiku
https://winaero.com/comment.php?comment.news.1836

1 polubienie

Zmieniam tylko rozmiar fontów ponieważ tylko ich wielkość mi nie odpowiada w Windowsie. Cała reszta w wyniku skalowania globalnego wszystkich elementów robi się ogromna i karykaturalnie powiększona, zajmuje zbyt dużą cześć ekranu. To po prostu nie działa i nigdy nie działało dobrze w Windows. Teraz doszedł jeszcze ten irytujący babol (bo inaczej nie można tego nazwać) ech… Lepsze jest wrogiem dobrego.

@stens1950 Zaraz obadam ten program.

Ale po co? Do tego służy skalowanie. Zmiana samych czcionek rozbija UI i okropnie wygląda.

Mam dokładnie odwrotne wrażenia od Twoich. Nie interesuje mnie skalowanie całości gdyż działa ono według mnie nieprawidłowo. Nie daje dobrych efektów, i nie pozwala na szczegółowe dostosowanie poszczególnych elementów.

albo taki https://www.wintools.info/index.php/system-font-size-changer

1 polubienie

Chrome i forki w wyższym dpi są rozmazywane i więcej z tym męczenia, nawet z nową opcją indywidualnego DPI (opcje zgodności Windows 10) / przełącznikami chrome; bo pewnie by trzeba na stronach robić zoom +100% jak tekst za mały.

Były rozmazane kilka lat temu. Od przynajmniej 2-3 lat nie ma z tym problemu. Korzystasz chyba z jakiejś bardzo starej wersji, albo kombinowałeś z ustawieniami. W zasadzie żadna w miarę współczesna aplikacja nie ma z tym problemu. Te które mają są absolutnym wyjątkiem i na pewno nie należy do nich Chrome.

Opera 50, chrome 63, Slimjet 17, od którejś wersji nawet Vivaldi - może wina w tym, że to jakiś dell optiplex 790 bez dodatkowej karty graficznej.

https://1drv.ms/u/s!Aq-8-9u1bnoHgoZ3MlBVsfd1ynY71Q

Wszystko jest idealnie ostre. Nawet się skaluje w locie.

Sprawdź jeszcze czy ruchomość paska newsy rozmazuje całą resztę dobre programy ([serwis DP] Rozmywanie (nieostrość) tekstu)

Żadnych problemów. https://1drv.ms/v/s!Aq-8-9u1bnoHgoZ4KYiJrlT2eQyvhQ

Oczywiście najlepiej video pobierz i oglądaj w odtwarzaczu, który sam w sobie pozwala na oglądanie w 100% (bez skalowania). Film jest 720p.

To jeszcze został “pop up” z informacją o certyfikacie, to miałem ostre w Operze 48 i potem się zepsuło w 49 i 50.

https://1drv.ms/u/s!Aq-8-9u1bnoHgoZ5VjvXv5mQD9KZYg

Proszę bardzo :slight_smile: 125%. Ostre jak brzytwa.

Nie uszczęśliwiaj ludzi na siłę, powiększasz 150% font dalej mikroskopijny, pasek zadań i ikony karykaturalnie wielkie. Nie ma to żadnego sensu ta opcja nigdy nie działała dobrze w Windows i tak jak pokazałeś nadal nie działa. Problem już jest rozwiązany, dzięki programikom podanym przez kolegów udał się powiększyć czcionki prawie wszędzie do rozsądnych rozmiarów.

1 polubienie

Sorry, ale pleciesz jakieś farmazony. Robi dokładnie to co powinno, czyli skaluje cały interfejs o wybraną wartość. Co Ci nie działa? Jeśli wybierzesz 150%, wszystko zrobi się o 50% większe, dokładnie tak powinno być. Jest to pomyślane pod monitory o wysokim DPI i działa naprawdę bardzo dobrze, nie licząc archaicznych aplikacji. Nie wiem czego można się tu czepiać.

Rozumiem, że subiektywnie ci to nie odpowiada, ale masz bardzo specyficzne potrzeby. Wielkość czcionek i elementów interfejsu jest przez twórców aplikacji pomyślana w określonej proporcji. Choćby po to, aby napisy mieściły się w przyciskach. Zwiększanie samej czcionki, bez całej reszty, prowadzi - moim zdaniem - do jak to sam nazwałeś karykaturalnych efektów.

Nikogo nie uszczęśliwiam i zupełnie nie rozumiem złośliwości. Starałem się pomóc, ale przyznam że mnie zezłościłeś swoją agresją i uszczypliwością. Nie zmienię zdania, że globalna zmiana rozmiaru czcionki, za pomocą ukrytych opcji, które przy każdej aktualizacji mogą wylecieć w powietrze, to nie jest dobry pomysł.

Kolego, wtrącasz się w wątek, wymądrzasz, i forsujesz na siłę rozwiązanie, które znam i zanim napisałem na forum stwierdziłem, że nie jest dla mnie odpowiednie. Pytanie postawiłem precyzyjne i nie rozumiem po co się udzielasz skoro nie zechciałeś na nie odpowiedzieć. Podajesz rozwiązanie najlepsze według wszechwiedzącego kowgli, które nie jest rozwiązaniem dobrym dla mnie, i którego nie potrzebuję, co wytłumaczyłem Ci na samym początku. Zastanów się trochę nad sobą ponieważ przez cały wątek piszesz po prosu nie na temat, zaśmiecając go niepotrzebnymi postami. Nikt nie chce Cię nakłaniać do zmiany zdania. Możesz sobie myśleć co Ci się podoba ale nie wciskaj innym Twoich rozwiązań bo nie jest to zbyt kulturalne zachowanie.
Odpowiedzi na zadane pytanie podał: stens1950 i bartib za co jestem im wdzięczny bo były szybkie i rzeczowe, w zasadzie na tym temat się kończy, chyba, że ktoś zna jeszcze jakieś ciekawe narzędzie do naprawienia windowsowych fontów po aktualizacji, reszta postów nie jest potrzebna, utrudnia dotarcie do potrzebnych informacji.