Witam serdecznie,
Wczoraj zainstalowałem na swoim komputerze oprogramowanie Kaspersky Endpoint Security 10. Instalacja przebiegła pomyślnie, program się uruchomił. W ustawieniach dostosowałem go do swoich potrzeb i wyłączyłem komputer. Teraz, po włączeniu się na nic nie reaguje. Po wpisaniu hasła do systemu albo:
- Pojawia się szary ekran
- Ładuje się tapeta, ikonki na pulpicie, ale bez ikon na pasku zadań. Nie działa ctr+alt+del, po najechaniu kursorem na przycisk START wskaźnik zmienia się na klepsydrę. Przy próbie wejścia do jakiegokolwiek folderu z pulpitu - nic. Po chwili klikania na oślep pojawia się okno: “Microsoft Windows” nie odpowiada. Oczywiście nie da się go wyłączyć, bo system nie reaguje. Czekałem ponad 30 minut na jakąkolwiek reakcję - nic.
Próbowałem (wszystko z poziomu pendrive z bootowalnym Windows 10):
- Przywracanie systemu do punktu poprzedniego, tj. przed instalacją Kaspersky i punktu wcześniejszego => błąd przywracania systemu (nie działa)
- Funkcja “naprawa podczas uruchamiania” => nic nie daje
- Polecenie sfc /scannow z poziomu bootowalnego pendrive => wszystko ok (chociaż nie wiem, co ten krok miał do końca na celu, ale zawsze warto spróbować)
Czy jest jakiś sposób na odinstalowanie tego Kasperskyego?
Jeśli to się w jakiś sposób przyda, to jako drugi system mam zainstalowane Ubuntu.
Pozdrawiam serdecznie.