Do tej pory używałem cały czas Windows XP ale zastanawiam się czy nie przejść na 7. Czy na takim komputerze warto inwestować w nowego Windowsa, będzie to płynnie chodziło? Pytam bo różnie to czasami bywa w praktyce z wymaganiami podanymi przez producenta
Oczywiście da radę, ale musisz powyłączać kilka usług.
Przede wszystkim na pierwszy ogień idzie usługa wstępnego ładowania do pamięci. Pamięci nie masz zbyt wiele więc ładując wstępnie biblioteki do pamięci niepotrzebnie ją zapychasz. Ja mam 2GB RAMU i największą różnicę widać, gdy odpalam VMware. Gdy ta usługa jest włączona wirtualna maszyna trochę muli, a jak ją wyłączę, to już jest OK.
Drugą usługą, którą warto wyłączyć jest Windows Search - fajnie, jak masz wyniki wyszukiwania po sekundzie, ale jak często zdarza ci się korzystać z funkcji wyszukiwania w systemie? Raz na jakiś czas można poczekać te parę sekund więcej.
Owszem chodzić będzie ale odpowiedź sobie sam na pytanie czy jest Ci to potrzebne ? Nie oszukujmy się maszyna, którą posiadasz nie jest najwyższych lotów i istnieje duże prawdopodobieństwo, że jak tylko zaśmiecisz system ( o co nie trudno w windowsie co każdy wie ) to wszystko będzie się strasznie mulić.
A więc moim zdaniem przy takim komputerze nie ma to sensu aczkolwiek chodzić będzie.