Niedawno wszedłem w posiadanie laptopa z preinstalowaną sevenką. Jako zwolennik oprogramowania open source zdecydowałem się dodatkowo na polski remik Ubuntu w wersji 10.04. Niestety po uruchomieniu z liveCd programu GParted i próbie utworzenia partycji ext4 i swap pod linucha program ten informuje mnie o magicznej barierze czterech partycji. Faktycznie partycje są 4. Mój dysk wygląda mniej więcej tak:
1 partycja - 15GB recovery
2 partycja - 100MB system
3 partycja - ~50GB c:\
4 partycja - reszta d:\
Oczywiście podczas normalnej pracy w systemie widoczne są tylko dwie ostatnie. I teraz pytanie: czy jest jakiś sprytny sposób, by to obejść?
ja znam tylko jeden sposób ale jest może w tej sytuacji jest trochę prymitywny…
najlepiej przed instalacją systemu jest tworzyć partycję rozszerzoną na jeden system tzn. robisz partycję extented a w niej wszystkie partycje dotyczące jednego systemu potem robisz to samo z następnym systemem
_ //edit _
Wydaje mi się że nie ma innego sposobu niż usunięcie jakiejś partycji, a w jej miejsce wstawienie tej rozszerzonej
Najprościej - usunąć partycję D, w jej miejsce utworzyć partycję rozszerzoną , a w niej utworzyć partycje logiczne. Wtedy dusk będzie wyglądał tak:
1 partycja główna - 15GB recovery
2 partycja główna - 100MB system
3 partycja główna - ~50GB c:\
4 partycja rozszerzona
|---- partycja logiczna NTFS (np na jakieś dodatkowe dane z Windowsa)
|---- partycja wymiany (SWAP)
----- partycja EXT4 dla Linuxa
Ot i cała zagwostka - dysk może mieć tylko 4 partycje główne, ale partycją główną może być partycja rozszerzona, w której tworzy się partycje logiczne.