Microsoft planuje wprowadzić na rynek Windowsa, który będzie o wiele tańszy od wersji OEM. Gdzie tu haczyk? Taki system ma mieć wprowadzone reklamy. Osoby mniej zasobne, instytucje czy firmy mogłyby niskim kosztem użytkować system.
Czy wprowadzenie na rynek takiej wersji Windowsa z pop-upami skłoni piratów do posiadania legalnego systemu? Przeważnie każdy internauta posiada już stałe łącze. Przeglądając strony www korzysta z blokerów wyskakujących okienek. Można się domyśleć, ze do systemu także się znajdą.
No i moze z pozoru jest to dobre rozwiązanie, każdy wie ze jak ktoś nieche płacic za Okienka, to ściagnie je z internetu a klucz skombinuje, i nawet takie “promocje” piractwa nie zwlaczą, bo rozumując jako osoba która korzysta z nielegalnego oprogramowania, po co płacic za coś z reklamami, jak będe miał za darmo pelną wersję bez reklam itp.
Niezda to egzaminu, a tylko skłoni do przejścia na inne OS.
A Ty jesteś wróżką i już teraz wiesz że nie zda egzaminu :o
W MS chyba siedzą tęższe głowy od Twojej i zajmują się marketingiem i promocją swojego oprogramowania i podpierają sie badaniami naukowymi rynku zbytu a nie teoriami wyssanymi z palca 8)
Ci nałogowi piraci (czyt. polacy :mrgreen: ) i tak tego nie kupią, po co płacić skoro mozna mieć za darmo i to bez reklam, a co z tego że nie mozna zainstalować sobie kilku ■■■■■ółek ze strony microsoftu jak można je ściagnąć z pierwszego lepszego warezu. A na te reklamy to i tak prędzej, czy później znajdą łatke i na tym sie skończy.
I to jest chore. Ktoś kupi system z reklamami(tańszy ale w koncu za niego zaplaci), bedzie “legalny” a po usunieciu reklam już nie.
Pytanie:
To po co w ogóle go kupował
Ten system bedzie dedykowany ludziom ktorzy chca być uczciwi a nie mają orginalnego Windowsa bo ich na to nie stać (a nie dla cfaniaków). Dla większości Windows zawsze bedzie za drogi
Tańsze wersje zawsze są z czegoś okrojone.
ODP cfaniaka:
“Wole mieć system ze wszystkim co wymyślono do kompa i dlatego wole mieć pirata” :?
Pamietacie matrix i te male robociki biegajace jak pająki? Zaczyna sie - najpierw WGA, której niby mozna nie instalowac, ale przypominanie o “ważnej” aktualizacji jest tak natarczywe, ze w koncu mniej doswiadczony uzytkownik ja zainstaluje naciskajac przycisk “wylacz komputer”, pod ktrórym drobną czcionką jest napisane “wyłacz bez instalowania aktualizacji” a teraz pomysł z adware. Tak…tęgie głowy to tam siedzą, ale nie mają one na celu interesu użytkownika tylko $$$. Jak najwiecej kasy i jak najwieksza swiatowa dominacja.
Niektóre grabie nie grabią w ogóle Wspieranie kazdego monopolu jest jak zaciskanie i tak juz ciasnej pętli na wlasnej szyi. Kto tego nie rozumie ten zawsze bedzie sterowaną, oszukiwaną owieczką. Inna sytuacja bylaby na rynku doskonalej konkurencji, gdyby obok windowsa byly jakies 3-4 rownie proste i popularne systemy, juz sobie wyobrazam jaka bylaby polityka ms -
“Kupuj nasz system! Kosztuje tylko 100 zł, posiada wbudowany office bez dodatkowych opłat oraz swietnego firewalla, antywirusa, antyspyware i antyrootkita!!!”. No ale rzeczywistosc jest jaka jest. :?
oglądasz reklamy.
- najpierw WGA, której niby mozna nie instalowac, ale przypominanie o “ważnej” aktualizacji jest tak natarczywe, ze w koncu mniej doswiadczony uzytkownik ja zainstaluje naciskajac przycisk “wylacz komputer”, pod ktrórym drobną czcionką jest napisane “wyłacz bez instalowania aktualizacji” a teraz pomysł z adware. Tak…tęgie głowy to tam siedzą, ale nie mają one na celu interesu użytkownika tylko $$$. Jak najwiecej kasy i jak najwieksza swiatowa dominacja.