Windows nie chce się załadować, po "fizycznym" ataku

Tak, z dyskiem jest niedobrze.

ad. 1 (omijanie bad sectorów) - jest coś takiego jak remap, ale to wiąże się z utratą danych. Tak czy inaczej już teraz wykonaj kopię zapasową danych. Poza tym dysk nie jest szybki, nawet po remapowaniu korzystanie z niego to może być testowanie cierpliwości.

ad. 2 (Windows na dysku USB) Widziałem coś takiego z Windows XP, poradnik był na techit.pl. Myślę, że hasło “how install windows 7 on USB disk” zwróci poradnik jak zainstalować Windows 7 na dysku USB.

Wiem, że gdy mamy zwykły dysk, zainstalowany jest tam Windows 7 i przełożymy dysk do kieszeni i podepniemy do innego komputera to możemy normalnie z niego korzystać.

Dysk nadaje się do wyrzucenia, ewentualnie jako ozdoba na półce - nie da rady go sformatować, próbowałem różnymi sposobami, przez co nie można zrobić remapu. Co do Windowsa na dysku USB - to podobno działa jednak troche wolniej. Na razie załatwiam dysk, jeśli się nie uda, to będę próbował skonfigurować tak dysk przenośny, żeby z niego uruchamiać Windowsa.

Dzięki wielkie za przydatne porady.

Pozdrawiam :wink:

Dysk przenośny

Uważaj na dyski. Dysk przenośny to często zwykły dysk 2,5 cala (laptopowy) + kieszeń.

Możesz kupić samemu dysk 2,5 cala + kieszeń za 30 zł.

Możesz kupić od razu dysk w kieszeni.

Różnica jest taka, że gotowce mają często wlutowane USB. I jeśli padnie Ci USB to masz problem. Gdy kupisz osobno dysk + kieszeń, to gdy padnie Ci USB, to kupisz drugą kieszeń za 30 zł, przełożysz dysk i wszystko znowu działa.

Dysk 2,5 możesz włożyć do laptopa i zainstalować system, a gdy będziesz potrzebować to wymontować, włożyć do kieszeni i używać jako zewnętrzny.