Słuchajcie czy w windows 7 update strasznie obciąża komputer? bo to co dzisiaj mnie spotkało to szok, patrzę na traya update, jakoś szczególnie nie zwróciłem na to uwagi bo co tydzień tak się robiło ale do rzeczy, nagle firefox zwiesił się totalnie, klikam na pasku zadań coś nie tak ;< ctrl+alt+delete żeby wyłączyć firefoxa ale nim mi się uruchomił menedżer to trochę czasu minęło no to twardy reset i ta sama sytuacja więc uruchamiam ponownie ale w trybie awaryjnym, przechodzę do usług i wyłączam na stałe windows update. Problem rozwiązany ale pomyślicie sobie czego ja chcę? a no żeby działał ten durny windows update więc co proponujecie? 
rejestr przeczyszczony, dysk sprawdzony zero błędów, windows jest w dobrym stanie moim zdaniem bo dbam o porządek 
Jak dla kogo! Mnie nigdy nie zirytował.
Wygląda raczej na to, że podłapałeś jakiś niepożądany proces. Windows Update otwórz, nie włączaj niczego więcej (żadnego Firefox’a!), daj mu “ręcznie” pobrać co trzeba, zrestartuj komputer, a potem sprawdź, czy jeszcze coś Ci zwalnia komputer, np. tym: http://www.dobreprogramy.pl/Process-Exp … 12562.html a i skan jakimś “antymalwarem” też by się przydał.
Durny - na chwilę obecną a skoro chcę to uruchomić tzn że mi na tym zależy. Dzięki za odpowiedź, uruchomiłem jeszcze raz usługę i przeszedłem do windows update i zaczął szukać aktualizacji i to by było na tyle bo to raczej powinno trwać moment a nie 15 min i w sumie nie wiadomo ile jeszcze bo wyłączyłem ;< i zaraz przeskanuje jakimś “antymalwarem” a i inne procesy raczej na bank nie mają wpływu, jak wyłączę tę usługę to porządek jest ;/
– Dodane 17.06.2011 (Pt) 11:20 –
Malwarebytes’ Anti-Malware 1.51.0.1200
Wersja bazy: 6873
Windows 6.1.7600
Internet Explorer 8.0.7600.16385
2011-06-17 11:14:17
mbam-log-2011-06-17 (11-14-08).txt
Typ skanowania: Pełne skanowanie (C:|)
Przeskanowano obiektów: 310969
Upłynęło: 52 minut(y), 2 sekund(y)
Zainfekowanych procesów w pamięci: 0
Zainfekowanych modułów w pamięci: 0
Zainfekowanych kluczy rejestru: 0
Zainfekowanych wartości rejestru: 0
Zainfekowane informacje rejestru systemowego: 0
Zainfekowanych folderów: 0
Zainfekowanych plików: 1
Zainfekowanych procesów w pamięci:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowanych modułów w pamięci:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowanych kluczy rejestru:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowanych wartości rejestru:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowane informacje rejestru systemowego:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowanych folderów:
(Nie znaleziono zagrożeń)
Zainfekowanych plików:
c:\program files (x86)\common files\Spigot\wtxpcom\components\widgitoolbarff.dll (Adware.WidgiToolbar) -> No action taken.
Jeszcze pamiętam że avg mi znalazł wirusa i on zakończył 2 procesy i usunął 2 pliki więc nie wiem czy jakiś syf nadal gdzieś nie siedzi ;/
Zapomniałem dodać że dioda od dysku twardego świeci cały czas nawet nie przygaśnie lekko także to nie jest obciążony procesor ani ram tylko typowo dysk twardy cały czas pracuje po uruchomieniu update.
Jeszcze coś xD kiedyś też tak się stało pamiętam tyle że trochę inna sytuacja, windows update pobrał coś i zainstalowałem i potem to już właśnie się coś takiego jak teraz działo ale poradziłem sobie po przez przywracanie systemu i problem znikł a teraz? ani jednego punktu przywracania nie wiem jak to się stało zawsze system jakiś swój dodał punkt przywracania a teraz nawet ten kalendarzyk się nie wyświetla ;/
Czym logi? combofixem starczy?
http://www.wklej.org/id/548070/
Proszę tu jest log! ^ \
No przecież nic nowego nie ma na tym forum oprócz gróźb “Zaraz Ci usunę posta” albo “Zmień nazwę” Sorry że tak nad dobą piszę ale zaraz dostanę warna że nabijam posty.
polakmaly ,
Proszę zapoznać się z tematem TYTUŁOWANIE TEMATÓW DOTYCZĄCYCH LOGÓW i poprawić tytuł na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.