Mam windowsa xp professional. Wszystko dzialalo poprawnie. Kiedy dzisiaj wlaczylem kompa, zaczal on strasznie mulic (wlaczal sie 10 min, kursor myszy sie zacinal itd.) Restarty nie pomagaly. Uzytkowanie wlasciwie jest niemozliwe. Da sie cos z tym zrobic? Chcialbym, aby obylo sie bez formatowania. Prosze o pomoc!!
PS Po ponownym wlaczeniu wyskoczyl blad. Byla mowa ze na dyskach H i G nie powiodl sie szybki zapis (?) i moze byc to spowodowane awaria. Gdy wlaczam uzytkownika, windows prosi o plik HPFUD50.dll, nie mam jednak plytki z winem:/
Tylko problem w tym, ze jest to praktycznie niemozliwe, bo strasznie zacina nie ma innego sposobu?
Zrestartowalem jeszce raz i wyskakuje ten sam blad co poprzednio:
"System Windows nie mogl zpisac wszystkich danych dla pliku G:$Mft. Dane zostaly utracone. Powodem tego bledu mogla byc awaria sprzetu komputerowgo lub polaczenia sieciowego. Sprobuj zapisac ten plik w innym miejscu.
Zrobilem przywracanie systemu, ktore pomoglo. Buforowanie tez odznaczylem. Mimo to zdarzaja sie momenty w ktorych zacina co kilka sekund. To moje logi: