Witam,
mam neostradę tp i łącze się z nią za pomocą Liveboxa, ale mam już go dość i postanowiłem zainstalować mój stary Speedtouch 330. Nigdy nie maiłem z nim problemów na windows xp. Problem wygląda tak, wszystko pięknie się łączy, ale po jakiś 3 minutach internet przestaje działać. Gdy klikam na połączenie w połączeniach sieciowych nie da się z nim nic zrobić nawet po restarcie, komputer nie reaguje. Kolejnym objawem jest to, że wysypuje się firewall muszę go restartować za pomocą netsh winsock reset. Próbowałem instalować najnowsze i najstarsze sterowniki, ale objawy te same. Proszę o pomoc.
zapomniałem o tym wspomnieć i mam jakiś dziwny proces który wali 100% procka coś w stylu activdebuger32.exe