Mam laptopa Toshiba z objawami wirusa ‘biały ekran + policja’. Ponadto przy próbie F8 lub inne opcje uruchamiania Windows klawiatura nie reaguje i wszystko się zawiesza. Jednak gdy odpuszczę, system się uruchamia ‘normalnie’ z białym ekranem. Kombinacje klawiszy są zablokowane tj. Alt+Ctrl+Del nie wyświetla się etc.
Dodatkowo napęd DVD wydaje się być uszkodzony. Nic nie bootuje.
Pozostaje USB (jak to zrobić?).
Tak więc próba dostania się do systemu - do tej pory nieudana.
Jeśli ktoś już zna sposób na tego wirusa proszę o kontakt.
Dodam że w Googlach jeszcze proponowali odzyskiwanie systemu ale jak skoro nie mam jak się dostać do menu wyboru…
Po wgraniu Kaspersky na USB, bootuje się na zarażonym komputerze, ale otrzymuje komunikat na czarnym tle:
SYSLINUX 3.86 2010-04-01 EBIOS Copyright (C) 1994-2010 H. Peter Anvin et al
Loading /rescue/grub.exe......ready.
_
naciskam spację, enter i nic się nie dzieje. Po kilku minutach komputer się wyłącza.
Dodam że na innym komputerze i innej pamięci USB też instalowalem Kaspreskiego aby wyeliminować ewentualną wadę USB/instalki. Ale tam wszystko działało.
Jakieś pomysły? Jak znajdę inny system na USB i będzie działać, dam znać.
Póki co, jeśli wiecie czy to normalny błąd czy też spowodowany przez wirus (boot sector zarażony??), dajcie znać co myślicie.