Witam. Widzę, że jest już tego syfu pełno w internecie i łatwo go złapać. Niestety mnie to nie ominęło. Tylko w tym jest rzecz, że po restarcie komputera sam on zniknął. Przy włączaniu komputera wyskakuje komunikat “bład pliku wpbt0.dll”. Nic nie robiłem / nie usuwałem go. Login otl i extrats.