Wirus/trojan - odcina przeglądarki, task managera

Witam,

Praktycznie do tej pory nie miałem problemów z wirusami, mam na stałe McAfee, Spyboota uruchamiam w miarę regularnie i dziś mnie dopadło.

Pierwszy objaw był taki, że przy próbie uruchamiania przeglądarek (Firefox, IE, Opera) pojawiało się okienko Microsoft Security Essentials, że wykryto zagrożenie trojanem (dziwne bo nie pobierałem tego oprogramowania) i program się nie uruchamiał, to samo dotyczyło task managera i kilku innych aplikacji np. update McAfee. Dodatkowo na pasku zadań pojawiła mi się jakaś kłódka, która po kliknięciu okazała się niby programem antywirusowym, oczywiście zachęcała do pobrania pełnej płatnej wersji.

Podejrzewałem fałszywego antywirusa. Poszukałem, czytałem różne fora, ściągnąłem Malware Bytes, SpyWare Terminator, Dr Web i po wielu próbach usunąłem trojana/wirusa odpowiedzialnego za fałszywy antywirus(znikła kłódka z pasku zadań), niemniej jednak ciągle antywirusy wykrywają różne trojany i stale mam komunikat identyfikujący się jako Microsoft Security Essentials.

Przeglądarki i task managera udaje mi się odpalić jak uruchomię najpierw menadżer procesów np. z Glary Utilites i nawet nie muszę kończyć żadnego procesu, wszystko nagle zaczyna działać.

Prosiłbym aby ktoś jednak mnie poprowadzi, jak się tego ■■■■■■■■■■ pozbyć.

Log z OTL

http://wklej.to/WgIY

Log z Extras

http://wklej.to/ntDU

Dziękuje i pozdrawiam

…to jest syf do usunięcia.