Wolne ściąganie

A więc od jakiegoś miesiąca mam problem z netem… wszystko chodzi ładnie, ale jak chce cos pobrac to pobiera mi z prędkoscia 10-15 KB/s… nie wiem co jest grane… wczesniej pobierało z 40-60 KB/s - mam internet radiowy 512… co mam robić, zeby wszystko elegancko chodziło?

maniut96 , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie,używając przycisku image.php?album_id=20&image_id=4038

Hej,

A czy nie ma to przypadkiem związku z warunkami, które panują za oknem? Niestety warunki atmosferyczne w bardzo dużym stopniu mogą ograniczać możliwości łącza radiowego. Czasami zdarza się nawet taki scenariusz: łącze radiowe + wiatr/śnieg/niska temperatura = brak internetu w ogóle.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Z internetem radiowym tak to już jest, wiem to z własnego doświadczenia, w dużej mierze prędkość internetu zależy od panujących warunkach atmosferycznych za oknem. :slight_smile:

aha :slight_smile: Dzięki bardzo, ale sąsiad z naprzeciwka ma tego samego neta i mu śmiga :slight_smile: A mi cos nie chce sciagac :confused:

Hej,

Wszystko zależy od dość wielu czynników: od tego, jaki sprzęt jest wykorzystywany, czy jest dodatkowa antena o lepszym zysku sygnału, od odległości od nadajnika, obecności przeszkód terenowych i tak dalej. Na dobrą sprawę tylko w przypadku, gdy korzystalibyście z dokładnie tego samego sprzętu i w tym samym miejscu (czyli na przykład testując sprzęt u sąsiada), można by oczekiwać bardzo zbliżonych transferów. Jeśli te warunki nie są spełnione, może być tak jak piszesz - sąsiad ma transfery dobre, a Ty niestety nie.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Wykupić większą przepustowość, albo przerzucić się na LAN. Niestety prawda jest taka, że WIFI niestety jest wolniejsze od LANu. Sam to widzę u siebie w domu - ja mam kompa podłączonego pod router kablem i net tak mi zapierdziela, że strona mi się wczytuje od razu pod wciśnięciu entera, natomiast ojciec ma laptopa podłączonego bezprzewodowo i już na wczytanie jednej strony trzeba czekać kilka sekund. Poza tym, może to być jeszcze wina zakłóceń, albo innych sieci w okolicy. Niestety im więcej osób ma internet radiowy w okolicy, tym gorzej będzie działać, dla tego moim zdaniem wmulać się w radiówkę w takiej sytuacji to totalna głupota.

Przejdź na normalny internet, bo radiowy jest kiepski.

Zwrócę tylko uwagę, że czasami antywirusy skanując pobierany plik spowalniają pobieranie go :wink:

Hej,

Dokładnie - przy najlepszym poziomie sygnału sieci WiFi w standardzie g oferuje transfer 54 Mb/s, podczas gdy łącze kablowe oferuje prędkość zwykle dwukrotnie większą - 100 Mb/s, bądź w sieciach gigabitowych 1 Gb/s. :slight_smile:

Wszystko zależy od tego, jaki to komputer, jakie szyfrowanie używane jest w sieci lokalnej i jak bardzo komputer oddalony jest od router’a. Jeśli jakość sygnału jest niska, wiele pakietów może się po drodze tracić i stąd tak długi okres wczytywania strony. Albo też Ty zabierasz ojcu cały transfer. :stuck_out_tongue:

Niestety, w niektórych wypadkach to jedyna możliwość dostępu do internetu… :frowning: Tak jak u mojego szwagra - wiocha, bez kablówki, telefony stacjonarne działające na centralkach analogowych, więc Neo i Netia odpadają. Zostają rozwiązania mobilne - niestety u wszystkich wiodących dostawców działanie sieci tylko w trybie EGDE. Zostaje tylko radiówka, która w przypadku dużych opadów czy mrozów działa bardzo mozolnie…

Nie, nie - zawsze skanowanie dokonywane jest po pobraniu pliku, a nie w trakcie samego pobierania - antywirus nie ma więc wpływu na prędkość ściągania. Dlatego najlepiej do oceny prędkości posłużyć się testerami dostępnymi w sieci.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie, bo tak samo jest jak mój komp jest wyłączony. Siła sygnału jest najwyższa i laptop jest oddalony od routera tak na oko o około półtora metra , może ciut więcej.

Hej,

Więc zostaje jeszcze kwestia tego, jak wydajny jest to laptop i jak mocne w sieci lokalnej ustawiono szyfrowanie. Ewentualnie może to być efektem zakłóceń powodowanych przez inne, pobliskie sieci WiFi.

Pozdrawiam,

Dimatheus