Od jakiegoś czasu komputer zaczął płatać mi figle. Mozilla włącza sie 30 sek .[:shock:] , a jak sie już włączy trzeba czekać kolejne 30 żeby uruchomić jakąkolwiek strone. Poza tym co ok.2 godziny sam sie resetuje. Czy to może być wina jakiś wirusów ? Skanowałem już tym niesamowitym AVASTEM i Ad-Aware, coś tam znalazły i pousuwałem lecz niestety nie pomogło Z góry dzięki za pomoc.
Póki co skanuje Panda Online. Może coś wychwyci, potem sciagne ten malwarebytes
Skan Malwarebytes czysty. W skanie Pandy Online wykrylo 6 zainfekowanych plikow ktore usunąłem ręcznie, oraz 34 “Luki w bezpieczeństwie” niewiem o co chodzi, daje scr