Wrażenie łamania obrazu, czy to wina braku kodeków?

Witam

Czasem gdy oglądam jakiś filmik w odtwarzaczu który jest umieszczony na stronie, to po powiększeniu obrazu na cały ekran gdy jest na filmiku ruch, to można dostrzec takie wrażenie łamania obrazu (nie wiem czy to dobrze określiłem:) ) To łamanie jest gdzieś w połowie, może trochę powyżej połowy ekranu. Czy to może być spowodowane brakiem odpowiednich kodeków? Czy może jest jakieś inne wytłumaczenie? Nie wiem czy kodeki coś mają do filmów odtwarzanych na stronach internetowych? Jeśli idzie o sterowniki grafiki to mam zainstalowane aktualne, tzn. na pewno były aktualne 2tyg. temu, tak więc są świeże.

W przypadku filmików na stronach kodeki nie mają nić do rzeczy.

Jeśli dobrze rozumiem to masz taki efekt jakby poziomego przesunięcia względem siebie dwóch części obrazu (pewnie przy szybszych scenach).

Efekt taki pojawia się gdy sprzęt lekko nie nadąża z wyświetlaniem obrazu, niestety raczej nie da się z tym nic zrobić.

A może masz do czynienia z tym problemem:

lamanie-sie-obrazu-lcd-220cw-philips-t400138.html

Nie jest to jakoś baaaadzo widoczne. Choć mam czasem wrażenie, że zależy to od filmiku, bo np. na tej samej stronie raz jest wszystko ok (albo jest to tak minimalne, że specjalnie niezauważalne). I dodam, że to nie jest też tak że cały czas tak jest, np. raz coś oglądałem i po prostu były tylko momenty tego wrażenie łamania obrazu. Tzn. mniej więcej działo się to w podobnych odstępach czasowych, ale przez jakiś czas też z obrazem wszystko było ok, albo było to tak minimalne, że niezauważalne. Dokładnie chodzi o moment gdy jest szybszy ruch, w zwykłych scenach wszystko jak najbardziej ok. Co do sprzętu mam AMD A8 3850, czyli karta graficzna radeon hd6550d. Myślę jeszcze może nad tym, że może gdybym podłączył kablem dvi-d to może by była jakaś zmiana? Teraz mam zwykły kabel.

Miszkurka2000, nie wiem czy to ten sam problem, tzn. rozumiem, że w tamtym temacie chodziło o zwykłe użytkowanie, u mnie ten problem w takim zwykłym użytkowaniu nie występuje, tylko od czasu do czasu (nie zawsze, nie na każdej stronie) podczas oglądania. A gdzie konkretnie mogę znaleźć tę opcję “synchronizacja pionowa”?

Witajcie. Mnie czasem dziwi, że na win 7 oglądanie tego samego filmu na fullerenie, czasami jest w gorszej jakości, niż na pc z XP. Może tu chodzi o jakość kolorów w ustawieniach ekranu na 32 bit? Większość filmów, czy gier jest jeszcze pod 32 bity.

Wygląda mi to na brak synchronizacji pionowej (V-sync).

Prędkość odtwarzania klipu nie “zbiega się” z odświeżaniem monitora (np. klip wyświetlany jest z prędkością 23,976fps, a odświeżanie monitora wynosi 60fps), przez co w jednej chwili na monitorze mogą być jednocześnie widoczne fragmenty dwóch kolejnych klatek z filmu.

Jeśli film jest w wyższej rozdzielczości lub/i zakodowany za pomocą nowoczesnego kodeka (np. x264), to sprzęt również może nie nadążać z dekodowaniem wideo (o czym wspomniał @scripter1).

Hmm czyli mam gdzieś jakieś ustawienia spróbować zmienić, tę synchronizację pionową czy zostawić tak jak jest?