Ostatnio do mojej siostry doszła dziwna wiadomość. Pewien koleś miał przysłać jej MMSa. Doszło coś dziwnego, pisało ‘Download enable’ a nic się nie pobierało, ogólnie nie wiem co to mogło być, w tym telefonie jest menu w języku angielskim wiec średnio jarzyłem.
Nie można było od razu tego czegoś usunąć. po kilku minutach okazało się że z konta zniknęło ok. 30zł. Siostra poszła do Orange się dowiadywać i okazało się że niby były wykonywane połączenia za granicę na numer zaczynający się na +35 (myślę że do Irlandii, tam jest kierunkowy +353) a przecież nigdzie nie wydzwaniała.
Pytanie brzmi: czy możliwe jest że ten podejrzany kolega podesłał jakieś dziwactwo np. z internetu przez które stała się ta tragedia kosztujaca moją siostrę wiele nerwów i 30zł?