Mam taki mały problem z siecią firmową - otóż szkielet jest oparty na umieszczonym centralnie “szafowym” switchu 10/100 (podłączonym do jakiegoś DSLa…) i od niego rozchodzi się po całym budynku - mniej więcej tak jak na zamieszczonym (uproszczonym) schemacie.
I teraz tak: w moim biurze mam 3 komputery (K4, K5 i K6) i dotychczasowa przepustowość sieci 10/100 jest dla mnie za mała (na K6 mam SQLa z bazą gigantem) - czy jeśli wymienię dotychczasowego “biurowego” switcha 10/100 (który łączy moje 3 kompy i drukarkę z resztą firmy) na sprzęt gigabitowy 10/100/1000 to czy jestem w stanie uzyskać gigabitową (a w każdym razie większą) prędkość podczas łączenia się komputerów K5 z K6 - (obydwa mają odpowiednie sieciówki) jeśli komputer K4 jak i reszta sieci nie pracuje w gigabicie?
O dużą przepustowość chodzi mi tylko i wyłącznie między tymi dwoma komputerami (K5 i K6) - czy moja koncepcja jest słuszna? Czy to w ogóle ma szansę zadziałać? Poradźcie coś proszę.
Kurcze trochę to zamotane ale mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi.
Z całą pewnością są switche cisco mogące pracować asymetrycznie - po prostu są nawet gotowe konfiguracje z portami o asymetrycznej szybkości.
Nigdy się nie zastanawiałem nad tym w tanich przełącznikach, ale strzelam, że każdy port będzie działał autonomicznie co w efekcie powinno funkcjonować zadowalająco.
Jeszcze baza jak baza, ale z bazą są połączone rysunki w formacie DXF które muszą być na mini serwerze - komputery są nowe, świeże (C2D ~3 GHz) więc wąskim gardłem jest właśnie ta sieć…