Lisek ma już w posiadaniu screen jak i wszelkie dodatkowe info nt. tego problemu… Teraz pozostaje już tylko czekać…
…i modlić zię o załatanie tego buga ![-o<
Lisek ma już w posiadaniu screen jak i wszelkie dodatkowe info nt. tego problemu… Teraz pozostaje już tylko czekać…
…i modlić zię o załatanie tego buga ![-o<
a myślałem że tylko ja mam ten problem ehehe
Tak na marginesie, topic powinien znajdować się w dziale O vortalu.
Jako, że wydaję mi się, że zlokalizowałem przyczynę problemu, proszę o info, czy dalej występuje zatrzymanie skryptu, czy jest już OK.
Już jest ok.
Nie ponaglam…
Ale co z drugim problemem i moim pomysłem?
Wielkie dzięki za nieocenioną pomoc w rozwiązaniu problemu adpawlowi , naprowadził mnie na rozwiązanie.
Na przyszłość prosiłbym o więcej informacji, jak np: rozdzielczość, bo okazało się, że występuje to tylko w 800x600, a ja uparcie sprawdzałem w 1024x768
Co do pomysłu, to właściwie nie widziałem na świecie forum na którym moderatorzy tłumaczyliby się ze swoich decyzji, znam tylko jedno Dobreprogramy. Nie mniej jednak, zastanawiam się nad tym.
To nawet nie chodzi o tłumaczenie się tylko o pozostawianie śladu.
Jeśli będzie widać kto usunął, będzie można się do niego zwrócić z pytaniem na PW dlaczego to zrobił.
Przypadków cichego usuwania postów nie jest wiele, więc ewentualnych pytań znacząco nie przybędzie
m.in. dzięki temu to forum jest wyjątkowe
Takie argumenty mnie osobiście przekonują.
Dam znać co do ewentualnych decyzji.
Jeżeli post jest ewidentnie nie na temat bądź autor nie wie co pisze, to nie widzę powodu dla którego mamy się tłumaczyć dlaczego dany post usunęliśmy.
Temat już był kilkakrotnie w tym Dziale przerabiany.
W wiekszości przypadków zaznaczam usunięcie posta, czasem piszę, żę posty będą usuwane bez powiadomienia - piszę to jako ostrzeżenie i zarazem powiadonmienie
Jednak bywają sytuację, gdzie uważam za zbędne komentownie usunięcie posta i wtedy usuwam bez powiadomienia.
Taka zasadę preferuję i ją stosuję, jak również i inni Moderatorzy.
Wg mnie jest to najlepsza metoda.
Bez sensu jest za wszelką cenę pozostawiać ślad usunięcia każdego posta.
Zapewniam, że zanim usunę posta bez powiadomienia, mocno się nad tym zastanawiam, ponieważ chcę uniknąć słownych przepychanek w tym temacie.
Pozdrawiam :okulary:
Zwłaszcza, iż takich postów -nie dotyczących
tematu - jest więcej w tym topicu.
PS.
Jest tu jednak paru specjalistów, których uzyskiwane
informacje bardzo często i tak nie satysfakcjonują,
bo protestują dla samej zasady.
Swoje decyzje sygnuję, ale coraz częściej
widzę bezsens takiego czegoś .
Nie chodzi o cytowanie usuniętego wpisu, komentowanie, tłumaczenia dlaczego go usunięto…
Śladem nazywam choćby sam podpis moderatora który zmieniał cokolwiek w temacie.
Tłumaczyłem Liskowi czemu to ma służyć - widzę, że zrozumiał
Szkoda tylko, że każdy chichot i uśmieszek jest traktowany jak obraza majestatu!
Czy trzeba lecieć koniecznie do działu Na Luzie, żeby sobie czasem zażartować? Dział “O forum i vortalu” to działy smutasów?
A ja mam na myśli bzdurne posty, po których nie widzę potrzeby pozostawiania śladu byś np. wiedział, że to ja usunąłem, ponieważ o takim poście nie widzę sensu rozmowy. :twisted:
W innych przypadkach pozostawiam ślad, byś np. mógł do mnie napisać zapytanie dlaczego tak postąpiłem
A robię to dla zwykłej uprzejmości np. w Twoim kierunku i by inni zrozumieli dlaczego to Forum jest inne od wielu, by nie powiedzieć (napisać) od wszystkich innych.
:okulary:
Jakie będą konkluzje - okaże się. W tej sytuacji.
zwłaszcza,że zasadniczy problem został rozwiązany
i temat poboczny również wytłumaczony wystarczająco jasno