Ostatnio mój Samsung dziwnie pracuje (nie boot-uje, Windowsy wywalają blue screany) w związku z tym chciałem prosić o wybór dysku. Jeżeli chodzi o dysk to zależy mi na wydajności, a nie na pojemności. Myślałem nad jakimś WD z serii Black - co sądzicie o takim czymś?
Ja mam same nie miłe wspomnienia po użytkowaniu dysków WD. Każdy z dysków co kupiłem musiałem w przeciągu 2 - 3 dni oddawać na gwarancję bo sypały się “bad sectors”. Tak, że nigdy więcej WD.
do 250zł to Samsung F3 jak i 500GB albo 1TB można kupić. WD sam kiedyś miałem 40GB to miałem bady i mi padł dysk:/ Od tamtej chwili unikam z daleka tej firmy. Tak jak trafiłem na LG napęd optyczny wadliwy i też ich już nie używam i polecam liteon.
O tanich SSD czytałem bardzo negatywne opinie. Wole zwykłego twardziela.
Mój obecny Samsung ma problem z odczytaniem MBR-u no i czasem nagle przestaje pracować. W HDTune ma normalną prędkość, żadnych badów poza tym że pokazuje mi błąd B8 i systematycznie zwiększają się liczby w kolumnie data. A jak przełączę się na XP to tak niemiłosiernie przycina, że szok.
Sorry za offtopa, ale mnie się wydaje że lepiej kupić nowy jak kombinować z obecnym Samsungiem.
W SSD nie liczy się cena, a w dużej mierze generacja. Pierwsza generacja była straszna, druga już zjadliwa, a obecna - trzecia jest już naprawdę dobra.