Wydzielenie Silverlighta z systemu

Cześć,

korzystam z dziennika elektronicznego, który wykonany jest w Silverlighcie. Nie życzę sobie tego dodatku w moim systemie, dlatego chciałbym znaleźć rozwiązanie, które pozwoli mi na korzystanie z dziennika bez instalowania zbędnego badziewia.

Próbowałem już z Mono na Ubuntu ale niestety dziennik działa wyłącznie na Silverlighcie.

Myślę teraz nad wirtualizacją. Wolę już jakiś Windows Virtual PC niż Silverlight. Dobry pomysł?

Działam na Windows 7 Home Premium.

Jeśli już używasz maszyny wirtualnej toto instalacja Silverlighta i tego programu na maszynie wirtualnej nie jest złym rozwiązaniem. Jednak

  1. masz dodatkową licencję na Windowsa?

  2. Silverlight to taki sam dodatek do systemu jak Adobe Flash. Flasha też nie instalowałeś?

  1. mam dodatkową licencję na system ale to Windows 98 :stuck_out_tongue: Na inny nie mam, tylko swój Win7 z którego korzystam obecnie. Możesz rozwinąć tą myśl, bo nie wiem czy dobrze rozumiem: żeby zainstalować system w wirtualnej maszynie muszę mieć osobny klucz? Nie mogę zwirtualizować swojego Win7 na tym samym kluczu? Na własne potrzeby tylko… Przecież nie instaluję systemu na dwóch różnych komputerach :>

  2. Flasha mam tylko z uwagi na YouTube, gdyby nie to, też bym nie instalował. Ale nie o to chodzi. Flash nie namiesza mi w systemie, a Silverlight w postaci dziennika już tak. Dziennik jest taki, że jeden z jego modułów tworzy katalogi na dysku C, tak jakby się instaluje i odpala się jak zwyczajna aplikacja w swoim własnym oknie. masakra. A na dodatek działa tylko i wyłącznie w… no zgadnij w czym ;] oczywiście Internet Explorer. Także nie, nie - podziękuję. Nie mam zamiaru odpalać dziennika na własnym komputerze. Chyba że w takim właśnie wyizolowanym środowisku, coś jakby Sandbox w sandboxie (Silverlight też jest traktowany sam w sobie jako środowisko odizolowane, piaskownica).

@tomilipin

MS Silverlight działa nie tylko pod IE, ale również pod Google Chrome, Firefox i w Operze.

Wtyczka Silverlight tak. Dziennik elektroniczny nie.

Dziennik działa tylko pod IE.

W takim razie to nie Silverlight robi Ci burdel, ale ten cały dziennik.

Maszyna wirtualna to, jak sama nazwa wskazuje, maszyna - czyli dodatkowy komputer. System licencyjny rozpozna taki system z maszyny wirtualnej jako zainstalowany na innym komputerze.

Właściwie masz rację - to aplikacja dziennika tworzy foldery na dysku. Tak czy inaczej, chciałbym wydzielić to środowisko jeszcze bardziej niż sam Silverlight. Ale poczytałem w międzyczasie całkiem sporo na ten temat i okazuje się, że jedyne rozwiązanie to wirtualizacja.

Dzięki za pomoc!