Sprawa wygląda tak - pracuję z sąsiadem nad pewnym projektem. Bardzo przydała by się nam taka opcja, by szybko i wygodnie pobrać pliki z naszych komputerów (ja od sąsiada, on odemnie). Czy jest możliwe założenie sieci, w której będziemy udostępniali sobie tylko wybrane foldery z dysków twardych, ale nie będziemy udostępniali połączenia internetowego? Jeśli tak, czy wystarczy do tego karta sieciowa + antena? Dodam, że sąsiad był kiedyś klientem pewnej firmy udostępniającej internet radiowy i zostały po tym wspomnienia w postaci anteny parabolicznej oraz karty sieciowej, zaś ja posiadam jedynie zintegrowaną sieciówkę. Jeśli dokupiłbym antene, jest szansa, by to co chcę osiągnąć zadziałało?
Daleko mieszka ten sąsiad ??
Jeżeli blisko to wystarczy przeciągnąć kabel (krosowany) i podpiąć go do sieciówek
No właśnie dosyć daleko, jakieś 300 metrów…
a internet jak jest podlaczony? przez radiówki też? prosze o info o konfiguracji internetu u Ciebie i u kolegi (czy przez jakies dodatkowe urzadzenie… itp)
Nie, oboje mamy neostrady i zwykłe modemy do nich dołączone (Thomson speedtouch).
Powiem tak…
Bardzo dobrej jakości kabel…(skrętka ta powinna być zewnętrzna żelowana)
Bardzo dobrej jakości switch…
- 2 łopaty, szpadle i inne tego typu narzędzia…
Kopiecie rowek głębokości 30-50 cm wkładacie tam kabelek zasypujecie i modlicie się żeby to zadziałało…
Najlepiej sprawdzić czy działa przed zasypaniem rowka:D… po co 2 razy kopać…
Na 150 metrach działa bez zarzutu… Wszystko śmiga jak należy…
Przy 300 metrach potrzeba będzie trochę szczęścia albo potrzeba będzie wzmocnić sygnał…
no to mysle walnac access pointa i tyle… kompy powinny sie widzieć. jakby zasiegu nie było to walnąć antene kierunkową. polecam zapoznać się z http://www.wardriving.pl/ tam dużo ciekawych rzeczy znajdziecie o WiFi… miedzy innymi jak domowymi sposobami taką antenę zrobić 
nalepiej jakby tak jak mój poprzednik powiedział - krossem sie polaczyc… ale kto bedzie kopał… i co zrobić jak nie bedzie można wykopać rowu?
Taa, ciekawe tylko jakbym się przekopał 300 metrów przez tereny ogrodzone i zabudowane 
Nie będę rozwalał specjalnie kilkadziesiąt ogrodów sąsiadów, żeby się dokopać. Mam jeszcze takie pytanie - od czego zależy prędkość wymiany plików w LANie między dwoma komputerami? Czy wartość ta jest zawsze stała? Na jaką prędkość można liczyć?
Ogólnie rzecz biorąc to od kart sieciowych, kabelka, i routerka…
Przede wszystkim musi być widzialność optyczna anten, radziłbym przy tej odległości kupic jakieś dwa panele 8dB /nie będzie dużych zakłoceń od innych radiówek z uwagi na wąski kąt promieniowania /. Drugie musicie mieć karty radiowe w standardzie b/g np. Edimax lub a ale tych nie polecam. Do tego kabel ze złaczkami zależnymi od gniazda radiówek, H-155 jeżeli odległość od anteny do komputera nie przekracza 10m, powyzej 10m, H-1000 o mniejszym tłumieniu ale droższy i grubszy. Konfigurujecie kompy w trybie ad-hoc lub infrastructure, włączyć szyfrowanie pakietów aby ktoś nie grzebał Wam w kompach i… to wszystko. Prędkość przesyłania plików w standardzie b dochodzi do 11mb/s, a g do 54mb/s. W praktyce 40% tej wartości / szumy, zakłocenia obcych stacji, pogoda, tłumienność kabla itp /. ale do wymiany plikow i gier w zupełności wystarcza. W sieci LAN prędkość teoretyczna do 100Mb/s - zalezy od kart, rodzaju kabla, odległości itp. Ale na 300m bez wzmocnienia po drodze nie radziłby Ci łączyć komputerów przewodowo, jeśli w ogóle to marnie to bedzie chodzić.
Dzięki marek624 za rozwianie moich wątpiwości. Jutro biorę się za kupno sprzętu 
jeszcze tak na marginesie dodam, że jeslibyś kupowal panele to plecam netusa / od razu kupisz z odpowiednio długim kablem jak Ci pasuje - mniejszy koszt niż kupować po elemencie i weź 12 dB, chociaż 8 powinien wystarczyć ale jak masz długie doprowadzenie to wiekszy zysk nie zaszkodzi, chyba, ze 3-5 m to 8 dB wystarczy, byle nie wiecej bo antena o mocniejszym zysku ma większe szumy / zbiera wszystkie “smieci” z obcych stacji i zamiast polepszać pogarsza.