Ostatnio mam problem ze swoim HDD (Seagate). Dosyć często zdaża mu się wyłączyć np. przy bootowaniu XP czy nawet przy normalnej pracy, a za sekunde włączyć i tak w kółko… Dysk ma 5 lat… Czy nadszedł już na niego czas ?? Czy może to być wina zasilacza ?? Co jest przyczyną takiej pracy HDD ??
Narazie nie mam dostępu do miernika napięć, ale mam nadzieje że takowy będe posiadał w tym tygodniu
Wydaje mi sie że to był problem z molex’em… żeczywiście jeden kabelek nie stykał… włączyłem PC i poruszałem kabelkami od molex’a i dysk zaczął sie włanczać i wyłanczać. Teraz nic tylko czekać czy to żeczywiście było spowodowane przez molex’a…