Mam problem od 2 dni z laptopem, nie robię na nim zbytnio nic poza przeszukiwaniem internetu. Podczas pracy nagle sie wyłącza, i czy chodzi na baterii czy chodzi na samym zasilaczu dzieje się tak samo. Po wyłączeniu kiedy próbuje go uruchomić przyciskiem, nie ma żadnej reakcji. Dopiero po odczekaniu paru minut daje się uruchomić, podejrzewam że może sie przegrzewa, bo wydaje mi sie że wentylator cały czas chodzi. Co dziwnego jeszcze , że jak się włączy to system nie daje żadnego komunikatu o żle zamkniętym systemie. Poza tym bardzo się muli podczas wykonywania czegokolwiek.
Witaj. Miałem podobny problem na xp-ku.Proponuje sprawdzić komputer programem Kaspersky IS 2010 (można wersją testową) wykrył wirusa. Pojego usunięciu problem z głowy.