Witam, od dłuższego czasu (ok. 10 dni) mam problem z komputerem, który z każdym dniem coraz bardziej staje się irytujący. Nie miałem czasu wcześniej napisać tematu, ponieważ nie miałem czasu. Otóż po naciśnięciu przycisku włączającego komputer, komputer wydaje dziwny dźwięk, wszystko się normalnie włącza tylko nie monitor (ale słychać w tle dźwięk gdy pokazuje się pulpit). Kilka razy muszę wyłączać go i włączać (odłączając i załączając kabel zasilający z tyłu komputera). Gdy komputer się uruchomi i już normalnie włączy się monitor, to wtedy znów w ciągu kilku sekund wyłącza się monitor, a komputer dalej działa. Muszę pobawić się duży czas z włączaniem komputera, żeby móc normalnie choć nie do końca funkcjonować na komputerze. Nawet, gdy pobawię się godzinkę, znów się wyłączy i znów muszę wyjąć i włożyć kabel zasilający, żeby znów działało. Co może być przyczyną, proszę o nakierowanie po prostu.
Napiszę specyfikację komputera, jest stary ma już ładne 7-8 lat (z tym, że prawie większość rzeczy była już wymieniana).
Taka temperatura jest ok. Zawsze taką mam i nawet powiedzieli mi, że taka temperatura może być, nie koliduje to z pracą komputera. Zasilacz PC POWER SUPPLY 350 wat.
Witam, pobawiłem się ostatnio i zauważyłem, że w trybie awaryjnym wszystko normalnie pracuje. Nic nie gaśnie itp. Zrobiłem formata kompa i po zainstalowaniu sterów do karty graficznej oraz później ponownym uruchomieniu kompa problem znów zaczął się powtarzać. Ten post piszę teraz z trybu awaryjnego, wiecie co teraz zrobić mam ? Ustawienie częstotliwości monitora mam na 60 Mhz. Nie mam innych trybów do ustawienia tylko 60 jest. Jak myślicie w czym tkwi problem ?
Już otrzymałeś odpowiedź, ponad 60 stopni na procku, nawet starym, to za wysoka wartość. Takie temperatury przy maksymalnym obciążeniu nie powinny się nawet pojawiać. Przeczyść wszystko dokładnie i zainwestuj w zasilacz, bo to co masz jest wyrobem zasilaczopodobnym. Dobrze by było też wymienić pastę termoprzewodzącą pomiędzy procesorem a radiatorem.
Grafika teoretycznie może mieć takie temperatury, ale praktycznie nie powinna.
Hmm powiem tak, temperatura na procesorze wynosi 50-60 stopni. Wcześniej miałem jeszcze gorszy zasilacz, który wytrzymał z 4-5 lat, teraz mam inny zasilacz i jakoś śmiga wszystko (nie mając sterów do karty graficznej zainstalowanej). Ale ok wyjmę co się da, przeczyszczę sprężonym powietrzem kupię zasilacz dobry i tani i powinno pójść dobrze. Zobaczymy. Dzięki za pomoc.