Wyłączanie sie kompa

Witam. Mam pewien problem z dopiero co nowo kupionym komputerem. A mianowicie mój problem polega na tym iż ten komputer sam sie wyłącza np. instalowalem nero i zawsze w tym samym momencie mi sie wyłączał. Wyłączał sie także przed pełnym załadowaniem Windowsa. Ale tez jak dodalem nowa osobe na gg to tez mi sie wylaczyl. Co to moze byc?? Pomozcie mi bardzo was prosze.

Sprawdź czy kabel do zasilacza jest dobrze podpięty.

Sprawdź temperatury po pewnym czasie pracy komputera:

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=88838

Start => uruchom => wpisz eventvwr i kliknij OK => znajdź błąd typu System Error lub aplication error , zaznaczony na czerwono i który wystąpił niedawno - mniej/więcej wtedy kiedy był restart. Potem prawy klawisz myszki ma błąd => właściwości => zrób screena i pokaż na Forum.

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=46412

  1. na samym poczatku gdy brat chcial mi zainstalowac Windowsa to tez nie chcial sie wlaczyc ale pozniej sie okazalo ze wentylatorek do procka nie byl docisniety ale pozniej wszystko poszlo gladko.

  2. teraz wentylatorek jest docisniety do procka i nadal ten problem sie powtarza. bym sprawdzil te temperatury ale nie ma takiej mozliwosci bo komp sam mi sie wyłącza w najmniej oczekiwanym momencie. a kabel do zasilacza jest dobrze wcisniety.

czy jest mozliwosc ze sam zasilacz jest jakis rozwalony tzn. ze np. podaje za duzo pradu i sie wtedy sam wylacza. czy ten caly problem powinien zniknac po wymienieniu zasilacza na jakis inny??

a jak sie komp wyłańcza to znaczy chyba że coś z zasilaczem może niebyć tak…może też tak być… :slight_smile:

czy poprostu wymiana zasilacza na jakis inny naprawi to wszystko

jak to nie masz mozliwosci sprawdzenia tepmeratur:/

Program:

Everest: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=93&id=1183

no to napisze to tak ze:

jak wlaczam kompa to przez pelnym zaladowaniem Windowsa sam mi sie wylacza a wiec nawet niemam mozliwosci sciagniecia tego programu a co dopiero zainstalowania i go włączenia (jakby ktos sie pytal dlaczego wtedy pisze na forum no to odpowiem ze teraz pisze ze starego kompa)

Do trybu awaryjnego nie startuje? Podaj firmę i moc zasilacza. Ściągnij blachy z boku, będzie lepsza wentylacja. I podaj te temperatury, najlepiej z biosu :slight_smile:

z trybem awaryjnym nie probowalem. moc - mx 400W a zasilacz to chyba ATX (??) nawet gdy obudowe mam zdjeta to sie wyłącza. a podac temperatury niemam jak bo komputer mi sie wylacza.

ATX to typ obudowy, mi chodzi o firmę. Zobacz na nalepce na zasilaczu co pisze skoro już buda zdjęta. Próbujesz w awaryjnym. Zczytaj temperatury z BIOSu, chyba zdążysz :slight_smile:

zasilacz Deer o mocy max 400W. jak wszedlem do biosa to było 78*C doszło do 97*C i wtedy komputer sie wylaczyl

Za duże temperatury zdecydowanie, coś musi być nie tak z chłodzeniem.

Zasilacz do bani, do wymiany natychmiast na Fortrona/Chiefteca/Tagana. On nie wyciągnie 400W, nie ma szans po prostu. Ten komp jest nowy? To serwis.

Podaj jeszcze konfig :wink:

ten komp jest nowy. ale z tego wszystkiego wynika jedno ze procesor sie przegrzewa a zasilacz niema nic do tego.

Ale zasilacz jest marny i może Ci nowego kompa spalić. Za 70zł możesz mieć Fortrona 350W z Allegro. Podaj konfig :slight_smile: