Postaram sie opisać mój problem z kompem ,i prosze o pomoc
Tak więc problem polega na nagłym niespodziewanym wyłączeniu monitora oraz dźwięku. Bardzo często kiedy gram np. w CS’a pojawia się nagle czarny ekran na monitorze i dźwięk znika. Lecz nie tylko kiedy gram, również zdarza się gdy oglądam jakiś film lub poprostu przeglądam neta, lecz o wiele rzadziej . Musze wtedy restartować komputer. Problem pojawia się już dłuższy czas. Licze że ktoś mi pomoże, z góry dzięki.
Nie wiem jak dla kart AMD ale w RivaTunerze można wyświetlać niektóre informacje podczas odpalonych aplikacji na pełnym ekranie. Nie wiem czy czegoś podobnego nie ma do kart ATI/AMD. Było chyba coś takiego jak ATI tools… ale nie pamiętam. Zawsze możesz spróbować zminimalizować grę ALT+TAB albo ALT+ENTER. Nie wiem jak to teraz bywa ale swojego czasu z wieloma grami dawało się tak zrobić. Tym samym będziesz w stanie szybko podejrzeć temperatury.
Jestem jednak przekonany, że ktoś z forumowiczów poda nazwę jakiegoś programu który ten temat załatwi bez problemów bo to co wyżej napisałem to już kawałek prehistorii.
Z tego co pamiętam to było jeszcze coś takiego co się fraps zwie. Wiem że fps pokazywało ale może jeszcze coś więcej może. Poczekaj jednak na informacje od innych forumowiczów. No i w pierwszej kolejności przypilnuj tych temperatur.
No faktycznie za wiele nie zostało. Pytanie tylko co u Ciebie jest pod pojęciem Remote - najwyższe temperatury.
Odpaliłem z ciekawości u siebie ten program… zdziwiły mnie napięcia, że aż miernik do łapy wziąłem i sprawdziłem sam. No jednak troszkę rozbieżności są i to wcale nie małe. Tak więc nie mam pewności czy z temperaturami ten program nie robi podobnie. Warto podeprzeć się czymś jeszcze dla pewności czy nawet te w spoczynku są sobie równe w oby programach.
Tak czy siak problem jest przy obciążonym komputerze. Coś nie musi się przegrzewać tylko nie dawać rady. Standardowo można by wskazać na zasilacz. Jaki masz zasilacz w tym kompie?
Możesz również zerknąć na kondensatory elektrolityczne dla płycie i karcie graficznej czy aby nie puchną.
Napięcia lubi przekłamać, czasem nawet bardzo, że mimo dobrych chęci na takich wartościach sprzęt nie odpaliłby
Z temperaturami jest o wiele lepiej, przekłamania może są ale pomiary są dosyć wiarygodne. Wygląda to tak, jakby od obciążenia się gasił. Spróbuj odpalić jakąś dystrybucję Live CD (np. Ubuntu) i popracuj - gdy problem się powtórzy pójdzie się w stronę sprzętu, jeśli będzie OK - wtedy pomyśli się nad software. Jednak bardziej wygląda mi to na problem sprzętowy. Gdy masz chwilę czasu zmierz napięcia miernikiem oraz podaj markę, moc i model zasilacza. Dobrze by było, gdybyś mógł spróbować podłączyć inny, sprawdzony i renomowanej marki żeby stwierdzić czy to problem z zasilaczem czy z czymś innym. Dosyć ciekawie się zapowiada, temperatury raczej to być nie mogą, bo wpierw wentylatory zaczęły wirować jak wściekłe
Jestem pewnien że to sprzętowy problem . Na początku było wszystko OK przez dłłuuugi czas. Problem występuje od jakichś 2 miesięcy. Robiłem w tym czasie formata bo podejrzewałem że coś w Windowsem ,lecz nie . To samo po formacie…
Dobra, wracam z naprawy, obejrzeli wszystko dokładnie i stwierdzili że z komputerem wszystko ok. Pomyslałem więc że może gdzieś zwarcie idzie, wymieniłem listwe przepięciową, już sie cieszyłem bo zaliczyłem dłuższą serie w CS’a ale dalej to samo. Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być wukluczając listwe, zasilacz, płyte główną, karte graficzną ,dyski twarde ?
Zapuściłem memtesta, nic nie wykrył. Koleś któremu dałem kompa do naprawy mówił że robił różne testy, nic nie wykryło jakby z kompem wszystko było w porządku… Ehh już nie wiem o co chodzi, co jeszcze może być nie tak. Dziwny problem
Dałem do informatyka, ma zakład z kompami. Mówił że robił wszelakie testy na obciążanie temperatury, na ram, zasilacz, karte graficzną, płyte główną. Mówił jeszcze że komp grał u niego cały dzień ,i ani razu sie nie wyłączył…