Wyłączyłęm filtrownie HTTP w G Data bo muliło mi YT - źle?

Mam traila G Data. Wstępnie bardzo mi się spodobał ten antywirus już miałem składać zamówienie na pełną wersję, aż tu nagle zauważyłem, że filmy na YT mi się dziwnie buforowały (np. do 25 sek i stop). Więc metodą prób i błędów postanowiłem wskazać winnego. Myślę, że się udało, ponieważ po wyłączeniu “filtrowanie HTTP” problemu ustały. Jest to coś ważnego?

Mam:

Skanowanie w trybie bezczynności (wstrzymane)

Strażnik (aktywne(2 skanery))

Ochrona Poczty (aktywne)

Filtr Spamu (aktywne)

Firewall (normalna skuteczność)

Mam jeszcze jedno pytanie

Nie mam za bardzo wykorzystanych podzespołów?

Procesor - 10-14 %

Pamięć 35 %

Dysk 10-12% %

Z góry dzięki za odpowiedzi.

proponuje zmienić soft na kingsoft antivirus i np firewall od comodo i bedzie ok i lekko;]

Lekko, lekko. Gdybym miał słabego kompa to bym się nie dziwił… ale ja mam lapka z i5, 12 GB RAM, GT 650 itd. Skanuje regularnie kompa i używam CCleanera…