podczas instalacji Windowsa XP, gdy są kopiowane pliki na dysk (podczas blue screenow) laptop - acer TM 2410 - kopiuje je, ale po pewnym czasie wyłącza się bądź też podaje komunikaty o błędach podczas kopiowania plików, np ze plik xxxx nie może być skopiowany… płyta jest dobra bo sprawdzałem ja na innym kompie i tam działa. Nie wiem czy to może przez RAM. Mam 1.5 giga ramu - 1x1GB i 1x512mb może to nie odpowiada instalce?
Albo któraś kość jest rypnięta? A może to coś z dyskiem?
Na jedna z 10 prób system się zainstalował działa poprawnie. Nie wiem jak to wytłumaczyć…
Sprawdzałem na 3 płytach… jedna to Windows XP Home Edition SP2 - lipa… przy 13% przeważnie występuje bląd potrafi sie wywalic wczesniej…
druga to windows xp profesor sp2 - tutaj zależy… czasem dojdzie do 50 a czasem wywali się przy partycjonowaniu dysku…
trzecia z tej udalo mi sie zaisntalowac winde… chociaż nie powiem ze bez problemów… tez ze 2 razy się wywaliło w podobny sposób. Wszystkie 3 płytki są sprawne. Co do napędu to jest to PHILIPS DVD±RW SDVD8441 i pod winda pracuje dobrze. Jakieś pomysły?
—>> do Adam749
ramy przetestuje jutro. A błąd to było przeważnie to samo… komunikat że nie można skopiować jakiegoś pliku… tak gdzieś przy 13% kopiowania. Pojawia się monit… sprawdz czy płyta jest w napędzie, przerwać czy zignorować i kontynuować. I jak się wybierze kopiuj ponownie albo ignoruj to lap sie z reguły wyłącza. Na dysku nie ma niestety partycji recovery bo pierwszy wlasciciel ja usunal.
Właśnie pisze z tego lapa i nie mogę zrobić zdjęcia tego instalatora,bo nie chce bawić się z tym tak samo jeszcze raz… ;/ Nie wiem co bedzie jak trzeba będzie Windowsa z musu przeinstalować.
A jak bym zrobił instalację nienadzorowaną w nLite to czy blue screeny też tam są czy je można jakoś ominąć?
U kumpla kiedyś instalowałem wina i to na nowym kompie. Też wywalało, że nie może czegoś tam skopiować, albo siepło BSODA. Kopnięta była jedna kość ramu. Więc sprawdź je jak poradził adam749. Chyba że nie masz możliwości, to wtedy spróbuj zainstalować wina na jednej kości, okaże się która walnięta (oczywiście jeżeli ram jest kopnięty, a nie coś innego).
Loookash89 napisałeś że to może być coś z napędem. Tej opcji też nie wykluczam. Znalazłem najnowszy firmware do tej nagrywarki tylko że jest on ze strony Gateway. Czy więc nie mogę zaktualizować biosu nagrywarki na swoim acer’ze, bo jest to bios dedykowany jedynie na laptopy Gateway?
Ściągnij Everest Ultimate. Potem przechodzisz do zakładki magazyn > napędy dysków optycznych i tam masz napisany model swojego napędu i jak jest taki sam jak w linkach, które podałeś (SDVD8441) to możesz aktualizować.
Tak jest dokładnie taki sam. Ciężko w ogóle jest znaleźć firmware oryginalny. Na stronie Philipsa nie ma. Mam nadzieje, że to pomoże, bo jak nie to nie wiem. Obecnie mam bios w wersji PX41. Kiedyś miałem na “blaszaku” taki przypadek, że przez nagrywarkę restetował mi się komputer. Po zmianie biosu już tak się nie robiło. Tylko tam się tak działo podczas pracy Windowsa, a nie podczas instalacji w blue screenach.
Teraz jestem w pracy, ale jak wrócę do domu to od razu siadam do lapka i aktualizuję.
Zainstaluje Winde na drugiej partycji, żeby nie utracić tej obecnie działającej. Myślałem żeby też zrobić instalkę na pendrivie, ale w biosie nie mam żadnej opcji żeby uruchomić komputer z USB. Chyba że ktoś zna jakiś sposób?
Zaktualizowałem bios w nagrywarce, ale nie wgrywałem jeszcze windy. Zobaczyłem natomiast w programie Everest, że pamięci maja różne taktowanie… Zresztą zobaczcie sami: