Przed chwilą dostałem sms-a z numeru: +48788818805 o treści:
Wydało mi sie to podejrzane wiec zadzwoniłem do biura obsługi klienta i powiedzieli mi ze niczego takiego nie ma i jest to zwyczajne wyłudzenie doładowania.
Przestrzegam wszystkich przed jakimkolwiek wysyłaniu doładowań. Jednocześnie jestem Ciekawy czy użytkownicy Heyah dostali dziś takiego sms-a.
Złączono Posta: 21.10.2006 (Sob) 17:35
PS. Znalazłem wiec odpowiedz na mój temat wczorajszy - juz wiem czemu ludzie sprzedaja na allegro doładowania warte 50 zł za 40zł - na szczescie nigdy ich nie kupiłem przez allegro i nie kupie - bo nie bede karmił złodziei.
Buty w sklepie kosztują X zł, a na np. Allegro 30% taniej. Stosujesz zbyt proste rozumowanie. I nie ma sensu tłumaczyć teraz, dlaczego tu taniej a tu drożej. Aukcje typu http://www.allegro.pl/search.php?string … lla-search są jak najbardziej OK.
Co innego “super ekstra poradniki” z Allegro, do których linkowałeś, czyli np. Mobileclub, ale i to jest legalne.
Jednak nie ma żadnego związku z głównym przesłaniem tematu, czyli wyłudzaniem doładowań, o którym tu napisałeś.
Słyszałem o lepszych przekrętach jak ktoś ma jakieś pytania niech pisze na moje GG bo na tym forum nie można pisać otwartym tekstem ps. mam tel 8 lat i o erze wiem wiele
Tak ale buty to nie karty doładowujace. Buty moga kosztowac tu tyle a gdzie indziej taniej. A karty mają wartość doładowania 50 zł i producent nie sprzeda ich nikomu ani złotówki taniej. Wiec jesli na allegro sprzedają je za powiedzmy 45 zł to mi nikt nie powie że są to dobrzy ludzie którzy kupują te karty za 50 zł i robia nam przyjemność sprzedając je za 45. Oni maja te doładowania za darmo, bo są one wyłudzone.
Osoba sprzedaje doładowanie w niższej cenie - ma 200 komentarzy wiec chyba nie kupuje hurtowa tych kart by je sprzedawac. Z ciekawości napisałem do niej maila czy może mi dać skan tej karty z kodem jesli dokonam zakupu, na to dostałem odpowiedź ze “otrzymam kod bo karta sie gdzies zagubiła” :lol:
Jak by do wiekszej ilosci osób zagadać to pewnie tez maja z tym problem.
juveziom0 Ty chyba nie znasz praw rynku. oczywiście, że doładowania kupuje się hurtem taniej, bo sprzedawcy też muszą na tym zarabiać. idź do byle jakiego kiosku/sklepu i się zapytaj ile zarabiają na jednym doładowaniu. do tego dochodzą pośrednicy, itp.
zanim kogoś bezpodstawnie oskarżysz, zastanów się, bo bardzo łatwo teraz o sprawie na komendzie…
kolo ma 200 komentarzy i miałby robić wała na 47zł!?
coś nie tak z Twoim rozumowaniem.
po za tym w aukcji napisane jest, że wyśle Ci kod na maila, więc nie powinno Cię obchodzić czy tą kartę zje, spali, zabije sąsiada czy zgubi.
ma dotrzymać warunki transakcji i tyle.
no tak pewnie, bo wszyscy robią wału na allegro.
chłopie, nie znasz się - to nie pisz, a nie wyciągasz bezpodstawne oskarżenia, wynikające tylko i wyłącznie z Twojej niewiedzy.
pisze jakie sa fakty bo gadałem z ta osobą, a z tego co ty mądrze powiedziałeś:
to równie dobrze można by kupować przedmioty które są kradzione bo mnie to przecież nic nie obchodzi z kąd są, ale to sie kolego nazywa paserstwo - powinieneś to wiedziec skoro straszysz mnie komendą
nie porównuj kradzieży do legalnej aukcji na której jest sprzedawane doładowanie.
ja Cię straszę?
Zniesławienie - występek polegający na pomówieniu innej osoby , grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska , zawodu lub rodzaju działalności.
owy allegrowicz ma podstawy prawne, by zgłosić sprawę o zniesławienie i jak myślisz, kto wygra?
pomyśl zanim coś napiszesz, bo naprawdę może się to źle skończyć…