mam lapka acerka z celeronem 1,5/400/1024. chce kupic petniuma m 1,5/400/2048 czy to sie oplaci? i czy rzeczywiscie zauwaze ze mam innego procka? pomijam speedstepa ktory na pewno przemawia za wymiana z tym ze rzadko pracuej na baterii wiec to ze obnizy mi czestotliwosc to troche za malo aby wymieniac procesor. podpowiedzcie czy sie oplaci i zauwazalne beda zmiany
z tego co patrzyłem na Allegro, to cena takiego procesora pentium M, to jakieś 150 zł. chociaż z modelami 1,5GHz/FSB 400Mhz/2048KB L2 się nie spotkałem, owszem są, ale z magistralą 533MHz (źródło Intel), zresztą twój chipset powinien również obsługiwać FSB 533MHz.
czy się opłaca, trudno powiedzieć. starego celerona M 370, może być trudniej sprzedać. jedyny powód wymiany słabszego celerona na ten twój, to Execute Disable Bit, który właśnie C-M 370 posiada, a np C-M 350 nie ma.
czy obsluzy 533 tego wlasnie nie wiem. a szkoda kase wydawac w ciemno. zreszta podpowiadaja mi kolesie ze sam spedstep spowoduje ze nie bede zalowac wyboru pentaka. dolozyc do czegos szbszego moze i tak tylko ze jakos nie chce duzo do neigo pchac bo tanio go kupilem przeciez to acer nie musi byc demonem szybkosci. ale ten celeron bo spedza mi sie nz powiek. ludzie sie chwala speedstepem, albo cool & quiet (sempron) a ja mam celeronka jakiegos.