Pewnie odkręca się panel i są jakieś śruby. I tak trzeba odkręcić, żeby wymienić. A może da się wymienić same kopułki. Istotna jest średnica montażowa. Trzeba otworzyć i zmierzyć. 25mm to raczej średnica membrany a nie głośnika.
No tak, o to mi chodziło 
Ja nie szalałem. Po prostu grały niezbyt głośno i nagle „pyk” - najpierw pierwsza, za kilka sekund - druga. Tyle.
Jak uda się rozebrać, i zrobić zdjęcia, to się coś dobierze. Nawet nie trzeba potem składać, można po prostu odczepić, lub odlutować uszkodzone, zaizolować przewody i używać niezbyt głośno, do czasu zakupu i zamontowania nowych. A może się da wymienić kopułki.
Ot masz, przeciążenie.
Kiedyś się wdałem w dyskusję w sklepie ze specem, kolo twierdził że nawet bardzo cichy przesterowany dźwięk spali głośniki, jak jesteś tego typu znawcą to lepiej się wycofaj.
Te kolumny to taki szmelc, tam nikt nic nie liczył, po prostu zmontowali żeby ładnie wyglądało, żeby ktoś kto nie ma pojęcia i słuchu kupił.
Nie „raczej” tylko na 100%, dlatego sugerowałem rozkręcenie tego gówna i dokładne pomiary.
Miał racje, niektóre wzmacniacze, zwłaszcza starego typu po przesterowaniu potrafiły generować bardzo wysokie częstotliwości. Przesterowane wzmacniacze potrafią wpadać w oscylacje, „sypać” harmonicznymi powyżej zakresu słyszalności, tobie wydaje się, że jest cicho, a leci pisk powyżej pasma przenoszenia.
Skoro już chcesz być tak precyzyjny, to ja sugeruję aby jednak pozostać przy rozkręcaniu kolumn głośnikowych, bo nie sądzę, aby zabawy fekaliami miały w czymś pomóc.
Pomijając fakt że zniekształcenia harmoniczne spowodowane przesterem są słyszalne już przy 0,001% a moc max wzmacniacza jest podawana dla 0,1% to wnioski możesz sam wyciągnąć.
Błędy konstrukcyjne, wady i inne duperele nie są brane pod uwagę, zakładamy sprawność sprzetu.
Facet miał na myśli nawet zapisany przester, każdy, dokładnie mi to opisał.
Zimne lampy mają taki efekt, często gitara jest przesterowana.
Nie odtwarzaj przypadkiem poniższego bo spali ci głośniki.
Albo napiszecie coś pożytecznego bez kłótni, albo pujdę do Elektrody i zobaczę, co tam mi napiszą.
Ja nie wiem co miał facet na myśli, temat dotyczy pomocy, przy wymianie uszkodzonych głośników.
Ustaliliśmy już, że pierwszym co należy zrobić, to wymontować głośniki, zmierzyć, oraz spisać oznaczenia na nich.
Wiadomo, że są to kolumny dwudrożne z pasmem podziału 2500Hz, i sprawnością ok. 92dB.
Zatem głośnik powinien mieć w miarę płaskie pasmo do minimum 4-5000Hz, sprawność ok 92dB, najprawdopodobniej 8Ω, (ale nie koniecznie, bo to zależy od konstrukcji zwrotnic)
Poza otworami montażowymi pozostaje kwestia ceny głośników. Bo te parametry spełnia np. Eton 25SD4, ale myślę, że szukamy raczej tańszego modelu.
Napisałem, zignorowałeś.
To też masz w dupie.
A na co ci średnica membrany jak to nie ją wymieniasz?
Kup jakikolwiek który będzie pasował do otworu.
Głośnik już zdementowany? Bo na razie, to nawet nie wiesz na 100% czy na pewno głośnik, a nie np. kondensator w zwrotnicy, albo bezpiecznik, jak jest.
Krok 1) Zdemontować głośnik.
krok 2) Sprawdzić bateryjką paluszkową, czy pyka. Jak nie to.
Krok3) Zrobić zdjęcie naklejki znamionowej, lub nadruku, zmierzyć otwór montażowy.
Ok, dam znać, jak będę wiedział więcej.