Wymiana karty graficznej

Dobra. Daj mi tylko 3 powody dla GTX960 już bez podawania testów. 3 czysto merytoryczne argumenty i może zdecyduje się na 960, tylko, że na razie nic za nim nie przemawia jeśli ktoś od góry nie sugeruje się, że Radki to nie blee i je  :x  :x  :x cały obóz czerwonych ;).

  1. Wydajność.

  2. Pobór energii.

  3. Potencjał OC (podkręcanie).

 

Wszystko za nim przemawia. Tylko Ty upierasz się przy swoim. Ja przedstawiam fakty, nie opinie. 

pobór energii - zgadza się

Wszędzie, czyli gdzie? Próbujesz udowodnić, że podkręcony 280x jest szybszy od standardowo taktowanego GTX 960?

 

Opierasz te tezy na czym? Jest właśnie zupełnie odwrotnie.

Akurat są różne opinie na temat tej “rzetelności”.

 

@ PoGGi

PS. Ja bym wolał jednak zakupić R9 380, tylko sam już trochę zgłupiałem czy warto inwestować w wersjie 4 GB, bo jedni twierdzą że karta za słaba żeby je wykorzystać, a z kolei są też opinie że jednak warto. Z tego wszystkiego co się naczytałem, to wynika, że jak ktoś zamierza mieć dłużej kartę, to lepiej wybrać 380 zamiast 960, ponieważ przyszłość ze względu na DX 12 może być dla niej łaskawsza.

 Nie wiem czego się naczytałeś, ale przyszłość będzie łaskawsza dla AMD, tylko jeśli nauczy się pisać sterowniki z mniejszym narzutem na CPU, oraz wyda wreszcie nową serię kart w cenach adekwatnych do osiągów.

bez przesady z tym poborem.

 

 

jasne,ze tak.:slight_smile:

Pod obciążeniem jest znaczna różnica w stosunku do GTX 960. Jeśli komuś na tym nie zależy, to może się tym nie sugerować.

 

 

Problem w tym, że z krytyką ich testów jakoś nikt nie potrafi się merytorycznie zmierzyć. Adam Golański aka eimi, próbował krytykować testy PC Lab, by przykryć niski poziom własnych testów, ale wyszło nieudolnie.

 

Odsyłam do zagranicznych portali, jeśli polskie jest złe :wink:

To fakt, czytałem, że 280x i jej osiągi są raczej ostro wyżyłowane i może to się przełożyć na jej żywotność.

Od początku błędnie założyłeś. że to Ty masz rację i sam siebie przekonywałeś do zakupu. Teraz nie czas na wątpliwości. 

Dzięki jednak za rzeczową rozmowę :wink: