Wymiana kondensatorów

Witam mam pytanie od nośnie wymiany kondensatorów na płycie głównej. Cz mógłbym je wymienić lutownicą transformatorową 100W/230V. Czy nie będzie przez to jakiś problemów i czy metoda wylutowania starych kądziorów i wlutowania nowych jest bezpieczna.

Używaj polskich znaków, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN

Mógłbyś to zrobić lutownicą transformatorową, ale nie powinieneś :slight_smile: Wszystko sprowadza się do twoich zdolności manualnych. Oczywiście wszystkie powinny być takie same :slight_smile:

Poczytaj

Nie polecam - płyty główne są wielowarstwowe - trzeba mieć praktykę i odpowiedni sprzęt do wymiany elementów w elektronice tego typu. Transformatorówki potrafią grzać się do wysokich temperatur i można uszkodzić sąsiednie elementy lub przepalić ścieżki.

Bezpieczniejsza będzie mała lutownica kolbowa o mocy do 30W z cienkim grotem. Najbezpieczniej oddać do serwisu - w porządnym serwisie nie powinni za wymianę kondensatorów wziąć dużo - 30 do 50zł max. W przypadku bardzo starych płyt głównych może to być nieopłacalne.

Chyba nie będę ryzykował i oddam komputer do serwisu.

Dzięki za porade :slight_smile:

To nie ma nic wspólnego z wymianą kondensatorów gdyż nie usuwa się nóżek z płyty tylko przycina a do nich lutuje się nowy kondensator.

Kondensatory lutuje się lutownicą kolbową z małym grotem przy pomocy cyny.

Oto wielka filozofia.

PaPuX , przeczytałbyś ten link co podał ybu dowiedziałbyś się, że kondensatory można wymienić na różne sposoby. A ten który ty wymieniłeś jest najmniej dobry wizualnie :slight_smile:

Wygląd akurat jest najmniej ważny. Dobrze aby komputer chodził jak należy. Spróbuje metodą z dolutowaniem kondensatorów do starych nóżek a lutownicę kolbową pożyczę od kolegi i zobaczymy co będzie.

Panowie, wiele rzeczy można robić, ale najlepiej robić to dobrze - nóżki to można przedłużać na płycie telewizora, a płyty główne komputerów są tak projektowane, że znaczenie ma długość i grubość każdej ścieżki druku i każdego połączenia - jeśli wprowadza się dodatkowe rezystancje, pojemności i indukcyjności przy nieumiejętnym łączeniu elementów, to nie można wykluczyć, że sprzęt nie będzie działał całkiem poprawnie.

Dlatego porządny serwis nie będzie przedłużał nóżek elementów, tylko przy użyciu profesjonalnej stacji lutowniczej na gorące powietrze, wylutuje i wlutuje elementy tak, jak należy.

Kurde Jaru_r przekonales mnie może i lepiej odać to w ręce profesjonalistów którzy zrobią co trzeba. Chociaż myślę że mógłbym zrobić to sam ale nie będe ryzykował bo jeszcze coś zchajcuje i wtedy będzie a płyty główne takie tanie to nie są.

Powiem tak: kilkanaście lat temu kończyłem technikum elektroniczne, mam wieloletnią praktykę w serwisowaniu różnej elektroniki, ale bez odpowiedniego sprzętu nie podjąłbym się grzebania w płycie głównej komputera, bo wiem, jak się to może skończyć.