Wysokie pingi i gubione pakiety z routera na komputerze stacjonarnym

Witam, od 3 dni mam problem z internetem na komputerze stacjonarnym.

Używam karty sieciowej USB TP-Link TL-WN722N i routera TP-Link TL-WR841N.

 

Komputer którego obecnie używam i kartę sieciową mam od miesiąca i wszystko działało bez najmniejszych problemów, internet 50mb/s chodził z maksymalną prędkością aż do środy.

 

Od środy internet działa mi tylko kiedy gram. Mam dobry ping, nie gubię pakietów, TS działa. Problem zaczyna się kiedy przeglądam internet albo ściągam cokolwiek. Momentalnie wszystko zamula, nie da się obejrzeć filmiku a czasem nawet otworzyć zdjęcia, prędkość pobierania skacze między 20-200kB/s. Czasem jakoś losowo internet zaczyna działać lepiej, np teraz pobieram z prędkością 1,5MB/s więc jest wolniej niż powinno ale znośnie. W tych gorszych momentach pingowałem router i połowa pakietów ginęła a połowa pokazywała ping 1500-3000.

Jednocześnie na smartfonie internet działa idealnie. Zresztą wpadli technicy od dostawcy internetu i potwierdzili że z ich strony wszystko jest w porządku i wina musi być po stronie mojego komputera.

 

Pytanie, co może sprawiać problemy, jak to zdiagnozować i naprawić? Bardzo proszę o pomoc.

Przeskanuj kompa programami: Malwarebytes Anti-Malware, Ccleaner (rejestr), AVG FREE 2015 (PEŁNY SKAN), OTL (skan i po skanie kliknij sprzątanie).

Skany niczego nie wykazały.

A na innych kompach sa dobre pingi?

Sprawdzałem tylko na telefonie speedtest ale to wystarczy żeby się upewnić, że wina leży po stronie komputera. W momencie kiedy na stacjonarnym speedtest pokazywał 100kb/s, na telefonie skoczył do kilku mega.

To format. Inaczej wszystko zrobiliśmy. I stery z driver boostera.

Nie no zaraz, na pewno dałoby się coś zaradzić bez formata. System stoi od miesiąca i naprawdę nie widzi mi się znowu instalować wszystko…

Kurda to co ty chcesz zrobić może wina przerwanego kabla rj-45 nie wiem, na innych kompach masz stałe pingi mówisz to niewiem czego to wina, przeskanowałeś.