Witam . Od niedawna zaczęły się problemy z moim lapkiem. Odechciewa mi się grać , ale po to głównie mam laptopa. Po 5 minutach gry w obojętnie co mam straszna klatkwoanie , klatki spadaja między 5-10 max . Nie wiem co mam z tym zrobić .
Mam laptopa Packard bell EN TSX66HR:
CPU - Intel Core i5 2410m
GPU - GeForce gt540m 2GB
Ram - 4GB
Dysk - 500gb
PSU - oryginalny zasilacz 90W , gram bez baterii
WIN 7 ULTIMATE
Temperatury jakie odnotowałem maxymalne po tych 5 min gry
Procesor - 95C
Grafika - 96C
Ja jestem pewien , że to zbyt nagrzane podzespoły powodują te ścinki, ale nie mam pojęcia co powoduję nagrzanie podzespołów do takiej temperatury . Takie spadki dzieją się we wszystkich grach , tyle , że w tych starszych dzieję się to później bo wolniej się laptop nagrzewa a w tych nowszych , tak jak pisałem po 5 min max. Kiedyś nie było problemów z żadnymi grami , Serie BF’a i CoD’a przeszedłem na ultra, więc nie wiem jak tu zaradzić.
Cieplutko Musisz wyczyścić chłodzenie wewnątrz laptopa i nałożyć nową pastę termoprzewodzącą. Do tego warto zakupić podstawkę chłodzącą (kilka stopni zawsze mniej). Jeszcze podaj temperatury podczas spoczynku.
Będę musiał udać się do sklepu po Pastę - tylko jaką? AC5? czy jakiegoś zalmana stg9 ? Zrobie prowizoryczną podstawkę chłodzącą z 3 wentyli 120mm pod 230/12v i zobaczymy.