Witam, problem polega na przegrzewaniu się laptopa do takiego stopnia że się sam wyłącza.
Laptop jest cały czas na podstawce chłodzącej.
Słyszałem już o paście na procesor i kartę, również o przeczyszczeniu z kurzu, ale jeślibym to zrobił to tracę gwarancje.
Pytanie moje jest takie jak podkręcić wiatrak w tym laptopie, żeby cały czas był na maksymalnych obrotach, bo wydaje mi się że on ustawia się automatycznie.
Szukałem w biosie lecz nic nie znalazłem, pobierałem również różnego rodzaju programy lecz też nic nie mogę znaleźć.
Jeśli nie chcesz lub nie możesz otworzyć lapka celem wyczyszczenia układu chłodzenia pozostaje tylko przedmuchanie sprężonym powietrzem.Przedmuchuje się od zewnątrz grill którym wylatuje ciepłe powietrze.Grill ten najcześciej jest zatykany przez drobne kłaczki od wewnątrz,szczegolnie w narożnikach.Przedmuchanie spowoduje ich usunięcie i zauważalną poprawe chłodzenia!! Czynność tę wykonuje się oczywiście przy wyłączonym lapku.
Otóż nie! Wbrew pozorom to błąd! Dmuchanie sprężonym powietrzem przy wyłączonym laptopie grozi wstecznym uruchomieniem wentylatora, wprowadzeniem go na wysokie obroty i wytworzeniem napięcia stałego (bywa, że odwrotnie spolaryzowanego, bo staje się prądnicą prądu stałego), mogącego uszkodzić elementy eletroniki płyty głównej laptopa.
Jeśli więc dmuchać w “grill”, to zawsze przy działającym laptopie!
Po pierwsze w lapkach są stosowane turbiny powietrzne a nie wentylatory (inne ukształtowanie łopat) !
Po drugie te silniki sa sterowane elektronicznie i nie sa zwykłymi silnikami ze stałym magnesem.Bez sensu jest przedmuchiwanie przy dwóch przeciwnie skierowanych strumieniach powietrza !
Po trzecie w trakcie używania butli ze sprężonym powietrzem na elementach chłodzenia skrapla się para wodna która może spowodować uszkodzenie elementów pod napieciem !
dodam jeszcze , że przy włączonym lapku i silnym przeciwnym strumieniu łopatek - można je połamać I nie mówcie, że nie , bo ja je ujeb…łem za pomocą kompresora. Rozkręcil sie w jedna , a ja mu buch w drugi kierunek - łopatek ni ma pozdrowienia dla samotnych psychopatów naprawiaczo - czyscicieli układów chłodzenia w systemie “na lenia” czyli nie chce mi się rozkręcać
Jeśli nie możesz fizycznie dobrać się do laptopa to spróbuj underclockingu. Zmniejsz częstotliwości zegara zarówno grafiki jak i procesora. Powinno pomóc. Ogólnie poleciłbym Ci udać się do serwisu celem przeczyszczenia układu chłodzenia i założeniu nowej pasty termoprzewodzącej zarówno na CPU jak i GPU.
I nie mówcie, że nie , bo ja je ujeb…łem za pomocą kompresora. Rozkręcil sie w jedna , a ja mu buch w drugi kierunek - łopatek ni ma