Zacinka podczas uruchamiania systemu

Włączam kompa, monitor się nie uruchamia świeci tylko pomarańczowa lampka. Komp nie wydaje specyficznego “terkotu” podczas uruchomienia. Resetuje jeszcze raz, po ponownym uruchomieniu monitor się zapala a system zaczyna się ładować. Po zniknięciu loga xp pojawia się czarny ekran i tak pozostaje. Potrzebny więc jest reset. Teraz dopiero komputer załaduje w pełni system i można normalnie go uzytkować. Bardzo bym prosił o jakieś rady. Skanowałem antywirem jednak nic nie wykrywa.

Bo to prawdopodobnie nie wirus itp.

Dodawałeś ostatnio jakiś nowy sprzęt?

Nie zaszkodzi zainastalować nowe stery do karty graficznej

Miałem kiedyś podobnie, ale wtedy monitor się nie załączał bo myszka mi robiła zwarcie i … jeśli tobie się w końcu załącza to to nie jest nic z tych rzeczy :slight_smile:

A gdy się już zaluguje itp. to nie ma komunikatu o żadnych błędach?

Może coś zmieniałeś w BIOSie?

Moim zdaniem należałoby przeprowadzić naprawę systemu nie tą z konsoli (zaraz na początku pojawi Ci się taka opcja) tylko wybierając opcje naprawy po zaakceptowaniu umowy licencyjnej wtedy tez możesz Opcje Naporawy do wyboru. Tak jest w Windows XP w Windows Vista po włożeniu nośnika z legalnym oprogramowaniem i uruchomieniu z niej komputera masz opcje Napraw mój komputer. Dlaczego o tym napisałem bo powodem może być uszkodzenie jakiegoś pliku, plików, lub plik został zmieniony, zainfekowany obecnością jakiegoś wirusa lub co też się zdarza program antywirusowy unieszkodliwiając zainfekowany plik dopisał “swoje” rozszerzenie.

Twarde resety mogą spowodować powstanie na dysku Badsektorów i objaw też będzie podobny albo btrak pliku i wtedy nie uruchomisz kompoutera. Defragmentacje dysku kiedy robiłeś…?

Sprawdź czy dysk twardy nie zawiera Bad sektorów polecam HDAT2 i HDD Regenerator poszukaj na google na 100% znajdziesz bo są do pobrania w sieci z legalnych źródeł.

Cześć!

Możesz spróbować tak:

przy starcie systemu F8 i uruchomić go w trybie awaryjnym

jeśli wszystko będzie ok tzn. nie będziesz musiał naciskać ileś tam razy RESET

i uruchomi się za pierwszym razem to na 100% rzecz dotyczy sterowników lub

to najbardziej możliwe - brak zainstalowanych sterowników obsługi

gniazd AGP lub PCI-EX to tzw. pliki INF które znajdują się na CD-ROM-ie od płyty głównej.

Możliwe i tego nie można wykluczyć że przyczyną całej sytuacji jest ZASILACZ!

Nie podałeś danych Twojego sprzętu.

Na przyszłość podawaj jeśli pytanie dotyczy problemów z uruchamianiem, działaniem itp.

To raczej wygląda na problem sprzętowy, zwłaszcza te pierwsze uruchomienie. Podaj jaka jest konfiguracja sprzętowa komputera (w tym moc i miarka zasilacza). W Biosie załaduj ustawienia optymalne. Sprawdź pamięć programem memtest86. Spróbuj uruchomić komputer przy minimalnej konfiguracji (bez dodatkowych kart rozszerzeń, dysków i napędów). Zobacz, czy startuje normalnie. Poszukuj problemu wykluczając składowe konfiguracji. Spróbuj także aktualizacji Biosu. Dodatkowo sprawdź płytę główną pod kątem uszkodzeń kondensatorów (ich wybrzuszeń i wylań). Jakie Masz napięcia (skorzystaj z programu everest, biosu lub miernika)

Memtest86: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … est86+3.4a

Everest: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … ition+2.20

Nie mam chwilowo czasu (matura :? )więc podam tylko config:

Celeron 1,7

Ram 2x256

Radeon 9550

hdd

karta dvb

nagrywarka dvd

zasilacz delta 350

W dniu 20.05.2008 , o godzinie 13:07 został dopisany post przez piotrekp2507

Zrobiłem formata jednak nie pomogło, chociaż teraz tylko za pierwszym razem przycina się ładowanie systemu (czarny ekran). Więc chyba coś nie tak ze sprzętem. Jesli już raz komp się uruchomi to chodzi bez problemów nie zawiesza się ani nic podobnego.

Bardzo bym prosił o radę od czego mam zacząć. Coś mi sie wydaje że to zasilacz bo podczas pierwszego uruchomienia może daje za mało napięcia czy coś. To cchyba zależy też od nagrzania kompa. Bo jak go wyłącze i od razu włącze to normalnie się ładuje.

Bardzo prosze o pomoc.

Cześć!

Czy masz możliwość podmienić zasilacz, choćby na chwilę?

Może możesz pożyczyć od kolegi, wujka itp. osób?

Jeszcze jedno czy obejrzałeś płytę główną pod kątem wybrzuszonych lub wylanych kondensatorów?

Na serwisie robi się tak:

1-Wybebeszasz wszystko z kompa.

2-Płyta główna (badanie organoleptyczne) i inne rzeczy typu karta grafiki, dźwiękowa itd.

3-Płyta główna podpięta pod zasilacz (sprawdzony!) do płyty podpięty monitor (jeśli płyta gł. bez grafiki) musisz

jeszcze zamontować kartę grafiki no i oczywiście klawiatura

4-Start całości i obserwacja całości (pomiary napięć) itp. sprawy

Jeśli wszystko ok (czy coś się nie nagrzewa nadmiernie)to po około 30 minutach to wyłączasz wszystko

podpinasz twardy dysk i ponownie start całości.

Znowu obserwacje czy wszystko działa, czy system uruchamia się prawidłowo.

Jeśli wszystko ok znowu dokłada się następny element np. karta dźwiękowa i start ponowny.

W ten sposób sprawdza się po kolei elementy komputera.

To tak w małym skrócie na potrzeby domowe co możesz zrobić.

Ale na początek spróbuj zamienić / podmienić zasilacz.

Czekam na odpowiedź.

P.S. Też mam zasilacz 350W w swoim kompie

i zasila bez problemu bardziej rozbudowaną konfigurację.

W dniu 21.05.2008 , o godzinie 20:13 został dopisany post przez Leszek99

Cześć!

Czy masz możliwość podmienić zasilacz, choćby na chwilę?

Może możesz pożyczyć od kolegi, wujka itp. osób?

Jeszcze jedno czy obejrzałeś płytę główną pod kątem wybrzuszonych lub wylanych kondensatorów?

Na serwisie robi się tak:

1-Wybebeszasz wszystko z kompa.

2-Płyta główna (badanie organoleptyczne) i inne rzeczy typu karta grafiki, dźwiękowa itd.

3-Płyta główna podpięta pod zasilacz (sprawdzony!) do płyty podpięty monitor (jeśli płyta gł. bez grafiki) musisz

jeszcze zamontować kartę grafiki no i oczywiście klawiatura

4-Start całości i obserwacja całości (pomiary napięć) itp. sprawy

Jeśli wszystko ok (czy coś się nie nagrzewa nadmiernie)to po około 30 minutach to wyłączasz wszystko

podpinasz twardy dysk i ponownie start całości.

Znowu obserwacje czy wszystko działa, czy system uruchamia się prawidłowo.

Jeśli wszystko ok znowu dokłada się następny element np. karta dźwiękowa i start ponowny.

W ten sposób sprawdza się po kolei elementy komputera.

To tak w małym skrócie na potrzeby domowe co możesz zrobić.

Ale na początek spróbuj zamienić / podmienić zasilacz.

Czekam na odpowiedź.

P.S. Też mam zasilacz 350W w swoim kompie

i zasila bez problemu bardziej rozbudowaną konfigurację.

Ja jednak proponuję na początku spróbować z innym “firmowym” zasilaczem. Jeżeli jednak takiego nie posiadasz, to uruchom program everest (link podałem wcześniej). Następnie w komputer->czujnik spisz napięcia, no i je nam podaj.

Możliwości podmiany zasilacza za bardzo nie mam, ale postaram się coś wykombinować.

Właściwości czujnika:

Typ czujnika Winbond W83627HF (ISA 290h)

Nazwa płyty głównej Epox 4BDA / 4BDM / 4BEA / 4G4A / 4GEA / 4PDA / 4PEA / 4PGA Series

Temperatury:

Płyta główna 34 °C (93 °F)

Procesor 43 °C (109 °F)

Seagate ST3320820A 37 °C (99 °F)

Wentylatory:

Procesor 3375 RPM

Obudowa 1577 RPM

Wartości napięć:

Napięcie rdzenia procesora 1.71 V

+5 V 5.00 V

+12 V 12.10 V

-12 V -12.45 V

-5 V 3.55 V

+5 V podczas wstrzymania pracy 4.95 V

VBAT baterii CMOS 3.47 V

DIMM 2.59 V

AGP 1.47 V

Debug Info F FF 32 6B

Debug Info T 244 43 34

Debug Info V 5C 6B A2 BA C7 1E E0 (01)

Nie wiadomo co się dzieje z napięciem 3.3V. Możesz sprawdzić jeszcze raz ale wersją Ultimate: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … +4.50.1330

W tej wersji tez nie ma napięcia 3.3V. Gdzie i czym mogę to sprawdzić?

W dniu 30.06.2008 , o godzinie 14:06 został dopisany post przez piotrekp2507

Sprawdziłem zasilacz i wszystko było git. Później rozebrałem całego kompa, odkurzyłem złożyłem i odpalił bez problemów. Wina - kurz :slight_smile: