Witam!
Koleżanka dała mi do sprawdzenia pendriva, ponieważ system go nie widział. Znajomy, który go wcześniej miał powiedział, że na pendrivie był wirus i po jego usunięciu nie dało się go już włączyć. Posprawdzałem i okazało się, że ani Windows, ani Ubuntu (lub GParted) nie potrafi wykryć pendriva (gdy go podłączam, to nic się nie dzieje).
Czy to oznacza, że pendrive jest całkowicie padnięty?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam!