Strony te pojawiają się jak grzyby po deszczu. Nawet gdyby ISP reagował natychmiast po namierzeniu takiej strony, to nadal istnieje niezerowa szansa, że jakaś strona zostanie przeoczona. Czy nadal odpowiedzialność za to, co user instaluje na swoim kompie, ma spadać na ISP?
@anon67650823 bez przesady. Żaden ISP nie jest (ani nie będzie) odpowiadał za to co instaluje user. Natomiast, w przypadku posiadania wiedzy nt szkodliwości domeny oraz jej niezablokowania, ISP powinien ponosić pełną odpowiedzialność (w tym karną) gdyż jest to świadome narażenie użytkownika na poniesienie strat.
No wybacz, ale ransomware nie złapiesz inaczej, jak tylko instalując zainfekowane oprogramowanie.
Takie podejście sprawi, że ISP zablokuje wszystkie strony i udostępni wybrane tylko na pisemną prośbę usera.
Te listy ma np. Orange w swojej “Cyber Tarczy”. Ale wystarczy, że zmienisz DNS na np. od Google i już nie blokuje, bo na poziomie DNS jest zablokowane