Witam.
Procesy zazwyczaj to losowy ciag liter, strasznie zamulaja neta, ale wystarczy tylko zakonczyc w taskmgr.
Niektore programy dzialaja tylko do pierwszego restartu, pozniej sie po prostu nie wlaczaja, czasem wyskakuje “nie znaleziono punktu wejscia procedury w bibliotece qtcore4.dll” lub “runtime error r60002 - floating point support not loaded”
Zablokowane antyvirusy, a nawet ich strony.
zainfekowany regedit - combofix tak powiedzial 
Logi
hijack
combofix
otl
Nim ktoś przeanalizuje te logi, to pobierz (jak się da!) i uruchom http://majorgeeks.com/Norman_Malware_Cl … d5450.html Ustawień programu nie zmieniaj, zaznacz w jego oknie Scan mode Full i Start. Po zakończeniu zrestartuj komputer, a program i log usuń do Kosza.
Norman~ znalazl sality w kilkuset plikach, naprawil chyba wszystko. Sprawdze, czy to wystarczylo i wstawie logi.
KVRT znalazł tylko pare pomniejszych wirusów,
Według instrukcji z salitykiller - nie wykrywa juz nic.
Malwarebytes znalazło pare trojan downloaderów, 2 sality w kluczach rejestru i jedną infekcje rejestru systemowego (pum.hijack.help) Wszystko usuniete.
Spróbuje jeszcze dzisiejszym Normanem.
taskmgr.exe to jest właśnie menedżer zadań 8)