Zainstalowana pamięć 5 GB RAM, a dostępne 747 MB

Albo nie widzę ,albo nie ma - servis pack 1- dla systemu W7.

Znaczy że 4GB pamięci zainstalowałeś przy zakupie.

Service Pack nie ma tu żadnego znaczenia. Zgodnie z tym co było opisane - sprzęt działał poprawnie. Opisy na temat rezerwacji 4 GB na potrzeby urządzeń/karty graficznej - to opowieści o żelaznym Wilku.

Pierwszy raz spotykam się by notebook / netbook posiadał plomby na pokrywie dostępu do pamięci / dysku - ale cóż - co sklep to obyczaj. W tej sytuacji najprostszą odpowiedzią jest skierowanie cię do serwisu. Windows 7 ( a i Vista jeśli dobrze pamiętam też), świetnie radzi sobie z Intelowską technologią FlexMemory, czego masz tu pośredni przykład: dwie kości o różnej pojemności obsługiwane w trybie hybrydowym. Dzięki temu cudowi, możliwe jest działanie komputera, pomimo wyłączenia z obsługi przestrzeni adresowej uznanej za niedostępna dla systemu (system enigmatycznie podaje że pamięć ta została zarezerwowana). Dlatego właśnie system rozpoznaje poprawnie, że masz zainstalowane 5 GB, ale dostępne tylko 1GB (minus pamięć którą system przydzielił karcie graficznej).

Taka sytuacja generalnie ma miejsce w przypadku uszkodzenia modułu pamięci w obszarze niekrytycznym dla działania sprzętu i systemu, lub / i w przypadku uszkodzenia mechanicznego pamięci/slotu/płyty głównej (tu można nawet podciągnąć zwykłe obluzowanie się pamięci w slocie). W mojej praktyce zawodowej, spotkałem się nawet z przypadkiem gdzie problem rozwiązało po prostu wyjęcie jednej kości, i jej ponowne obsadzenie w innej kolejności. (na ten temat też już różne opinie krążą - a jak poszukasz w necie - to się przekonasz że nie jesteś pierwszym który z tym tematem się zderzył).

Zresztą - wracając do tematu plomb - możesz zawsze uruchomić jakąś dystrybucję Linuxa (np. System Rescue CD) i zobaczyć co on powie na temat tej pamięci.

Wgraj system z Recovery i masz po problemie.

Ciekawy problem.

Jak już pisano wyżej jest możliwość że slot albo sama kość jest uszkodzona.

Jednak jest jeszcze jedna możliwość. Jestem ciekaw jakie kości wrzucili do slotów.

Cytując za tym wątkiem:

ps. Rozumiem żę w biosie nie ma opcji “memory remapping” ?

Zgadza się, nie mam tej opcji. Zrobiłem aktualizację BIOSu i też nic nie pomogło. Już wyczerpały się wszystkie moje oraz pomysły z Internetu, więc przechodzę do ostatecznych. Najpierw reinstalacja systemu, a jak to nie pomoże, to dzwonię do serwisu (czego chciałem uniknąć).

Tylko, że problem jest ciekawy z tego względu, że niektórym pomaga zmiana opcji w msconfig, innym zainstalowanie ponownie sterowników karty graficznej lub reinstalacja systemu, ale znajdują się tacy, którym żadna z tych opcji nie pomaga.

Troche dziwne jest dla mnie fakt, że dużo ludzi ma z tym problem i tak naprawdę nie ma na to jednoznacznego złotego środka.

Może spróbuj przywrócić system o kilka dni wstecz i zrób wtedy ponowny update windowsa (ostatnie aktualziacje ) jeżeli problem się powtórzy to już wiemy, ze windows coś namieszał.

Popieram również update (reinstalacje) sterowników od karty zintegrowanej, bo sam nie mam pomysłu na co innego mogło zostać pożarte 4GB Pamięci operacyjnej…

Może spróbuj to Recovery ???

Jego wgranie trwa ok. 20min a tracisz kolejny dzień na rozwiązanie problemu.

Niestety, reinstalacja systemu nic nie dała. Dalej występuje ten sam problem. Jestem zmuszony zgłosić się do serwisu. Proszę admina o nie zamykanie tematu, ponieważ chciałbym się podzielić z Wami jakie rozwiązanie tego problemu będzie miał serwis.

EDIT:

Otrzymałem informację od serwisu, że problem stanowiła uszkodzona kość pamięci RAM 4 GB. Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim, którzy chcieli pomóc.

Reasumując, jeżeli macie podobny problem jak miałem ja, to jeśli macie taką możliwość to najpierw sprawdzcie RAM pod kątem uszkodzenia mechanicznego. Zaoszczędzicie przez to wiele czasu i nerwów.

Pozdrawiam!