Jak kontroler obrotów w ‘‘zasilaczu’’* podaje 3000 rpm to nowy wentyl dużo nie da, i ciekawe jak się grzeje może musi tak wyć, te złomy nie mają wybitnej wydajności, niższa sprawność (%) = większe grzanie, marnuje e. elek. na ciepło.
Lepiej go zmień, za 50 zł można kupić np Frotrona, lub zmierz jakie podaje napięcia, podobno posiada jakieś zabezpieczenia, jednak wątpię w ich działanie.
Amacrox AX-400-PNF 110 zł, cichy, bezpieczny dla kompa i wykonała go firma nie traktująca odbiorcy w stylu: masz, to ciesz się że działa.
Bez przesady jak nie będzie podkręcał sprzętu to ten zasilacz ujdzie. Oczywiście każda modernizacja sprzętu będzie zwiększała możliwość spalenia się czegoś w kompie ale nie ma co panikować.
Wydawanie 47 zł na nowy wiatrak i to jeszcze do takiego zasilacza to poroniony pomysł. Kup wentyl Arctic Cooling 12cm ale z obrotem 1000-1200 będzie równie cichy jak ten Scythe, znacznie wydajniejszy i znacznie tańszy ok. 15-18zł, 800rpm to jednak za mało.
Chyba w tłumie nie widomych, bez o/c jest słaby, może coś tam poprawili w stosunku do pierwszej wer, ale dalej jest to low-end.
Wiadomo jeden napisze Frotrony z allego są złe, drugi podłapie bo widocznie ma $ , i też jedzie po tych modelach, trzeci a co tam dobry tylko nie podkręcaj :x
Jakość, wystarczy porównać same blachy, Seasonic zrobi z zasiłki pancerną skrzynkę Feel wygina się w rękach, tanie kondensatory padają w niektórych sztukach, i inne tanie elementy. Wystarczy popatrzeć na parametry, MC 350 vs F2 500W, na tabliczce są podane wartości napięć, dużo się nie różnią, ale 500W feel2 ma 500W ciekawe skąd?
Nie twierdzę że Feel to zasilacz pełną gębą, nie mówię że na da sie do wydajnych/średnio wydajnych konfiguracji. Ale nada się do komputera w którym się pisze, ogląda, słucha z rzadka gra czyli nie obciąża go. To oczywiste że dużo lepiej i bezpieczniej byłoby zakupić pełnoprawny zasilacz. Ale do nieobciążonego peceta jak już go ma, to bólem serca i nie powiem czego jeszcze można go wsadzić.
Szroty nie szroty, chodzi dobrze, wole jechać na szrocie niż na Coloriscie, jeśli zasiłki nie stały w zawilgoconej piwnicy szczury nie zeżarły kabli to ok zasiłki , do kompów napędzanych codegenami itp dobra alternatywa.
Ja mam właśnie takiego “szrota” od przeszło roku i mówię Ci że piszesz bzdury. Wyśmienicie trzyma napięcia, znośne okablowanie i równie cichy jeśli nie cichszy od tych zasilaczy za 100, 200 i więcej zł. Do konfiguracji do starszych P IV czy Athlonów nie ma lepszych zasilaczy, z podanych wyżej powodów i ceny. Dopiero do nowszych podzespołów trzeba już zasilacza z mocną linią 12V i oczywiści dobrą marką.
Mam dalej wątpliwości, bo też chciałbym sprawdzić czy mój zasilacz “trzyma napięcia”, ale mój miernik cyfrowy ( 60 zł) nie potrafi zmierzyć milisekundowych, niepożądanych wahnięć (odchyłek). Potrafi co najwyżej zmierzyć orientacyjną wartość napięcia np.: 12,22V. I nie wiem czy miernik za 330zł da sobie z tym radę czy potrzebna specjalistyczna aparatura, dlatego też mnie to ciekawi jak Wy to mierzycie?? Proszę o odpowiedź.