Jestem świeżutki na foum dlatego od razu proszę o wyrozumiałość
Złożyłem niedawno kompa (Gigabyte GA-M52L-S3, CPU: Athlonx2 4400+, GPU: ATI Radeon HD3850 512Mb, RAM: Patriot 2x1024Mb, HDD: WDC 320Gb, Zasiłka: Tagan 430W, System WinXP SP2) i mam problem z zamulaniem. Zamula bardziej niż wcześniejszy sprzęt i wydaje mi się, że powodem może być Router WiFi ale to tylkomoje marne podejrznia. Wcześniej łączyłem sie kablem ale ponieważ teraz mam 2 kompy w domu wpadłem na pomysł (prawdopodobnie głupi pomysł) przesiadki na router WiFi - Pentagram Cerberus. Co pewnien czas rozłącza net jakby gubił sygnał a kiedy połączenie się już ustabilizuje system zamula co pewien czas na kilka-kilkanaście sekund do tego stopnia, że kursor myszy prawie nie raeguje. Ma ktoś może pomysł co może być tego powodem i jak to rozwiązać??
Dzięki za podpowiedź ale stery przeinstalowałem od razu jak sygnał zaczął szaleć - ściągnąłem ze strony producenta. Co do Menedżera urządzeń nie zauważyłem tam jakoś strasznego obciążenia procka przy którymś procesie ale mam uruchomionych aż 11 procesów svchost z czego 3 dotyczą sieci
Czy zatem to może wskazywać na winę po stronie WiFi??
Czytałem tez na forum, że dużo ludzi skarży się na działanie Cerberusa dlatego moje podejrzenie padło właśnie w tą stronę…
Początkowo myślałem, że to jakiś spyware czy coś takiego bo czasami pojawia mi się okno mojego komputera w trakcie korzystania z innej aplikacji albo nawet w trakcie nic nierobienia. Ale wyeliminowałem ten problem po przeskanowaniu kompa 3 programami "antyspywarowymi ".
Spróbuj jak Ci zacznie mulić włączyć menadżer zadań (nie urządzeń :-P) i wtedy zobacz czy jakiś proces nie ma nadmiernego użycia procka lub pamięci ram. Zwróc też uwagę na linię użycia procesora z ostatniej chwili czy nie ma ona skoku do 100%. Jeżeli wszystko będzie ok to znaczy że z którymś z programów coś nie tak.
Ale wtopa, nieźle się pomyliłem: “menadżer urządzeń” Wstyd na całego :oops:
OK, sprawdzę. Faktycznie nie sprawdzałem linii użycia procesora tylko bieżące użycie. W między czasie czytałem na stronce microsoftu, że może być to spowodowane jakąś aktualizacją działająca w tle :?: Pisali coś o różnicach pomiędzy aktualizacjami za pomocą update.exe i hotfix.exe Ale czy to możliwe, że by aktualizacja działała w tle prawie tydzień ??
Wątpię aby byłą taka możliwość. SP3 jeszcze nie wyszedł, i tydzień by się raczej nie pobierały. Ale jeżeli chcesz spróbować to na trochę wyłącz Aktualizacje Automatyczne. Kliknij Start->Panel Sterowani->Aktualizacje Automatyczne->Wyłącz->OK. I jeżeli poprawki się ściągają to w trayu (tam obok zegarka) miałbyś taką ikonkę żółtą, bodajże w kształcie trójkącika.